Nadeszły upały, a bezpiecznych kąpielisk jak na lekarstwo

W ubiegłym roku na terenie woj. łódzkiego utonęło 30 osób. Do największej liczby utonięć dochodzi w rzekach Warta i Pilica, w drugiej kolejności w różnych stawach - przydomowych, rybackich. Więcej niż 90 proc. ofiar stanowią dorośli mężczyźni. Bezpiecznych kąpielisk jest jak na lekarstwo.

Dobrym miejscem na wypoczynek w upalne dni jest miejskie kąpielisko w Wieluniu. Obiekt przy ul. Broniewskiego jest otwarty w pogodnie dni w godz. od 10 do 18. W powiecie wieluńskim pod nadzorem sanepidu jest jeszcze tylko basen kąpielowy w Resorcie Stara Wieś (gmina Pątnów). W rzece Warcie pływamy na własne ryzyko.

- Gospodarze gmin są zobowiązani do ustawiania tablic ostrzegawczych o zakazie kąpieli - przypomina Barbara Sułkowska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Wieluniu.

Żadnego kąpieliska pod chmurką jak zwykle nie ma w powiecie pajęczańskim. Bezpiecznie można popływać jedynie na krytej pływalni. Również w powiecie wieruszowskim żadne dzikie kąpielisko nie stało się legalne. Sytuację ratują kupione w ubiegłym roku przez gminę Wieruszów letnie baseny. Trwają już przygotowania do ich uruchomienia.

- W sytuacji, kiedy w powiecie nie ma innych nadzorowanych przez nas kąpielisk, takie baseny są niewątpliwie dobrym rozwiązaniem. W poprzednie wakacje w upalne dni zainteresowanie było spore i to nie tylko ze strony młodzieży, bo i osoby starsze korzystały z obiektu - mówi Ewa Żóraw, dyrektor wieruszowskiego sanepidu. - Dlaczego inne gminy nie organizują kąpielisk? Myślę, że problem tkwi przede wszystkim w kosztach.

Nad wodą będzie można relaksować się w Jutrkowie koło Wieruszowa. Na zlecenie gminy oczyszczono tam staw i usypano na jego brzegu plażę. Do dyspozycji mieszkańców będą kajaki i rowerki wodne. Oficjalne otwarcie już w najbliższą niedzielę, 23 lipca.

Jeśli chodzi o dzikie kąpieliska, to oczywiście zarządcy terenów poustawiają znaki zakazu kąpieli, ale mało kogo to zraża. Rzeki i inne pozbawione nadzoru akweny i tak są odwiedzane przez mieszkańców. To grozi kolejnymi tragediami. Bierność nadwarciańskich gmin w kwestii organizacji kąpielisk jest co najmniej zastanawiająca.

- Nie posiadamy odpowiednich terenów komunalnych, przyległych do rzeki Warty, na których można by urządzić kąpieliska. Nie posiadamy również środków, by sfinansować takie przedsięwzięcia - tłumaczył nam swego czasu wójt gminy Wierzchlas Krzysztof Bednarek.

Zbiorniki wodne kotrolują policjanci. Osoby korzystające z kąpieli w miejscach niedozwolonych mogą zostać ukarane mandatami. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci nad wodą zależy w dużej mierze od nas samych. Najczęstszymi przyczynami utonięć są:

1. Brak umiejętności pływania,

2. Brawura, przecenianie swoich sił i umiejętności pływackich,

3. Pływanie w stanie nietrzeźwym. Alkohol powoduje zaburzenia zmysłu, równowagi i orientacji,

4. Niedocenianie niebezpieczeństwa w wodzie,

5. Pływanie w miejscach zabronionych,

6. Skoki “na główkę” do wody w nieznanym miejscu,

7. Pływanie obok statków, barek i łodzi motorowych, w pobliżu śluz i zapór wodnych,

8. Siadanie na rufie kajaku lub na burcie łodzi,

9. Nieumiejętność postępowania w przypadku wywrócenia się kajaku lub łodzi,

10. Lekkomyślna zabawa polegająca na wrzucaniu innych do wody oraz zanurzaniu osób pływających,

11. Pływanie w miejscach zarośniętych wodorostami.