Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mniej pieniędzy na walkę z bezrobociem w powiecie radomszczańskim

Justyna Drzazga-Nowińska
- W styczniu nie będziemy podpisywać nowych umów - mówi Zofia Orzeł, dyrektor PUP w Radomsku
- W styczniu nie będziemy podpisywać nowych umów - mówi Zofia Orzeł, dyrektor PUP w Radomsku fot. Justyna Drzazga-Nowińska
Nowy rok nie przynosi na razie zbyt optymistycznych zapowiedzi dla osób, pozostających bez pracy.

Ze wstępnych zapowiedzi wynika, że do radomszczańskiego urzędu pracy trafi w 2011 roku aż o jedną trzecią mniej pieniędzy na walkę z bezrobociem niż w minionym roku.

- W 2010 roku, m.in. w ramach funduszu pracy, mieliśmy do dyspozycji nieco ponad 10 mln zł. Z naszych szacunków wynika, że właśnie tyle przeznaczyliśmy na same dotacje, czyli np. na zakładanie nowych firm czy doposażenie miejsc pracy - mówi Zofia Orzeł, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Radomsku.

Dodaje, że niestety o takich pieniądzach w bieżącym roku będzie można raczej tylko pomarzyć. - To zaś wiąże się z tym, że nie będziemy mogli zaktywizować zbyt wielu bezrobotnych - podkreśla.

Mniej pieniędzy ma być także w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. W 2010 roku na całe województwo łódzkie do podziału było 107 milionów, a teraz mówi się o zaledwie 32 milionach.

W 2010 doradcom zawodowym z PUP w Radomsku udało się pomóc znaleźć pracę w sumie 1.563 osobom. Ilu osobom poszczęści się w 2011? Urzędnicy radomszańskiego pośredniaka mają jeszcze nadzieję, że pieniędzy na bezrobocie znajdzie się jednak więcej. - Na pewno w styczniu nie będziemy podpisywać żadnych nowych umów. Wszystko po to, by w kolejnych miesiącach nie okazało się, że nie mamy już czym dzielić. Musimy poczekać na oficjalny przydział pieniędzy na ten rok - kontynuuje Zofia Orzeł.

Jest to jednoznaczne chociażby z tym, że osoby bezrobotne, które pod koniec roku wystąpiły z wnioskami o dotację na własną działalność, aktualnie nie mają na nią szansy.

- W grudniu 60 wniosków o staże musieliśmy rozpatrzyć negatywnie. W tej dziedzinie mamy zobowiązań na 2011 rok już na 600 tysięcy złotych. Staż, jeżeli nawet był zaakceptowany w starym roku, musi trwać minimum trzy miesiące. Tak więc pewną pulę, na razie "wirtualnych" pieniędzy i tak już zadysponowaliśmy - przyznaje dyrektor Orzeł.

Tymczasem statystyki PUP w ostatnich miesiącach wcale nie zmieniły się na lepsze. W ewidencji bezrobotnych jest aż 35 proc. osób długotrwale bezrobotnych, czyli takich, dla których nie ma pracy już ponad rok. Łącznie w powiecie radomszczańskim bez pracy pozostaje 6.599 osób. Wśród nich 20 proc. to ludzie bez stażu pracy.

Tego, że w nowym roku może być jeszcze gorzej niż w 2010 nie spodziewał się 27-latek z Radomska, który pod koniec roku zarejestrował się jako bezrobotny. - Noszę się z zamiarem założenia własnej firmy i liczyłem na dotację, która pomogłaby mi w fazie rozruchu. Ciekawe więc, ile będę musiał teraz czekać i czy się w ogóle uda... - zastanawia się.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto