Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa w jeździe rowerowej na orientację. Załęcze Małe 2017 [ZDJĘCIA]

Redakcja
Zawodnicy z całej Polski rywalizowali w załęczańskich lasach w jeździe rowerowej na orientację. Niedzielne zawody miały rangę Mistrzostw Polski

W ubiegłym roku po raz pierwszy odbyły się mistrzostwa Załęczańskiego Łuku Warty w rowerowej jeździe na orientację. Zawody okazały się na tyle udane, że w tym roku nie tylko zorganizowano drugą edycję, ale również wyścigi zaliczane do klasyfikacji Mistrzostw Polski. Tym sposobem do gminy Pątnów zjechała krajowa czołówka.

- Ubiegłoroczna impreza miała bardzo dobre opinie, więc postanowiliśmy powierzyć tutejszej sekcji organizację Mistrzostw Polski. I nie zawiedliśmy się. Trasy są świetne, przygotowanie zawodów i oprawa doskonała – chwali organizatorów Krzysztof Urbaniak, prezes Polskiego Związku Orientacji Sportowej, który sam również wziął udział w zawodach.

W sobotę odbywały się mistrzostwa Załęczańskiego Łuku Warty na dystansach średnim i sprinterskim. W kategorii rodzinnej piąte miejsce na średnim dystansie (5.300 m) zajęła reprezentacja grupy Rowerowy Wieluń: Monika Sobczak, Daniel Sobczak, Michał Pniewski, Agnieszka Pniewska.

- Jak na debiut w jeździe na orientację, to niezły wynik. Choć miejsce tak naprawdę jest sprawą drugorzędną, najważniejsza jest dobra zabawa – dzielą się wrażeniami członkowie Rowerowego Wielunia. - Na rowerowych jeździmy często, ale te akurat trasy są nam obce. Niemniej nie było żadnych przygotowań. Po prostu wzięliśmy rowery i przyjechaliśmy na zawody. Bardzo fajna impreza, polecamy innym.

W sobotnich zawodach oddzielne były klasyfikacje dla amatorów i zawodników licencjonowanych. - Trasa wymagająca. Chętnie tutaj wrócę za rok, choć w całym kraju jest sporo różnych zawodów, często się pokrywają i ciężko wybrać – mówi Piotr Niessner z WKS Wawel Kraków, który wystartował w załęczańskich zawodach z córką Polą.

W mistrzostwach długodystansowych zaliczanych do klasyfikacji Pucharu Polski zawodowcy zmierzyli się w niedzielę. Głównymi organizatorami dwudniowej imprezy były UKS Załęczak i Stowarzyszenie KRAS.

- Możemy być zadowoleni, bo generalnie w tego rodzaju zawodach w Polsce bierze udział do 100 zawodników, natomiast na nasze mistrzostwa zapisało się ok. 180 osób – cieszy się kierownik zawodów Sławomir Cieśla. - Nasze trasy są ciekawe dla orientacji sportowej ze względu na nieregularność terenów. Lasy są w dużej części prywatne, a co za tym idzie zróżnicowane, z licznymi i krętymi ścieżkami. Również ukształtowanie terenu jest urozmaicone, bo są tutaj wzgórza, parowy, skałki.

Potencjał imprezy dostrzegły nie tylko władze gminy i powiatu, ale też województwa. Urząd Marszałkowski w Łodzi wspomógł organizację zawodów dotacją z puli na upowszechnianie kultury fizycznej i sportu. Mistrzostwa rangi ogólnopolskiej to nie tylko sportowa rywalizacja, ale i promocja gminy Pątnów.

- Dla zawodowców z krajowej czołówki, w tym reprezentantów Polski, załęczańskie trasy to nowy teren, gdyż są tutaj pierwszy raz. Natomiast dla nas jest to debiut, jeśli chodzi o organizację zawodów najwyższej rangi. Od jesieni trwały rozmowy z Polskim Związkiem Orientacji Sportowej, żeby zorganizować tutaj Mistrzostwa Polski. Wiele osób pyta, o co chodzi z tymi mistrzostwami. Ja bym to porównał do Turnieju Czterech Skoczni, bo nasze zawody stanowią jedną czwartą klasyfikacji Pucharu Polski – wyjaśnia Jacek Olczyk, wójt gminy Pątnów.

Więcej informacji o zawodach na stronie aktywniewzaleczu.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto