Uroczystość miała podniosły charakter. Uczestniczyli w niej bowiem między innymi przedstawiciele władz gminnych i powiatowych (m.in. ze starostą Andrzejem Stępniem) a także Sejmiku Wojewódzkiego (Katarzyna Cyniak) oraz Ministerstwa Sportu i Turystyki (Dorota Więckowska). Nie mogło zabraknąć rzecz jasna promotorów całego przedsięwzięcia: przedstawicieli ZS nr 1 z dyrektor Elżbietą Urbańską Golec na czele, młodzieży z działającego przy tej placówce Szkolnego Klubu Sportowego Aktywni oraz absolwenta tej szkoły, siatkarskiego mistrza świata z 2014 roku - Mariusza Wlazłego, którego fundacja czynnie uczestniczyła w rozpowszechnianiu idei budowy boisk oraz zbieraniu funduszy na ten cel.
Jak już pisaliśmy, docelowo nowo powstały kompleks służyć ma nie tylko młodzieży uczęszczającej do placówki przy ul. Wojska Polskiego. Korzystać będzie z niego również mogła pozostała młodzież, a także dorośli mieszkańcy Wielunia. Zamierzeniem inicjatorów projektów jest, by w niedalekiej przyszłości można tu było zorganizować wiele ciekawych imprez sportowych, być może również rangi ogólnopolskiej i to nie tylko w siatkówce. Na piasku można bowiem też grać w piłkę ręczną i nożną.
- Nasza inicjatywa i współpraca szkoły, Stowarzyszenia SKS Aktywni ZS1 oraz Fundacji Mariusza Wlazłego - Mistrza Świata w Piłce Siatkowej i absolwenta naszej szkoły, zaowocowała zebraniem środków i powstaniem 3 boisk, które będą służyły społeczności lokalnej, ale przede wszystkim pokazuje jak wspólnymi siłami obywateli można działać na rzecz rozwoju i wychowania młodzieży - mówi Elżbieta Urbańska-Golec, dyrektor ZS nr 1 w Wieluniu.
Przy okazji otwarcia rozegrano turniej siatkówki plażowej, w którym rywalizowały zespoły wieluńskich szkół ponadgimnazjalnych: ZS nr 1, ZS nr 2, I LO i II LO.
Uroczystość stała się też dla mistrza świata okazją do spotkania z przyjaciółmi oraz nauczycielami dawnego Zespołu Szkół Budowlanych. Wśród nich nie zabrakło kolegi z boiska Andrzeja Strzały oraz nauczyciela historii Stanisława Pioruńskiego i wuefisty Roberta Grabowskiego. Najwięcej frajdy czerpał jednak ze spotkań z uczniami Szkoły Podstawowej nr 5, którym ponad pół godziny rozdawał autografy i pozował do wspólnych fotografii.
W całym przedsięwzięciu nie do przecenienia wydaje się udział Zygmunta Boryczki. Najpierw dał się poznać jako autor sukcesów drużyn szkolnych, święcąc z nimi triumfy zarówno w mistrzostwach Polski szkół budowlanych, jak
i mistrzostwach szkół średnich na szczeblu wojewódzkim, ogrywając między innymi oparte na siatkarzach Skry szkoły z Bełchatowa. Teraz zapragnął czegoś więcej. Wykorzystując akcję tzw. crowfundingu i wsparcie członków SKS Aktywni, którzy wraz z opiekunami przebiegli łącznie na ten cel 1427 kilometrów, nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Szkół nr 1 pokazał się z jak najlepszej strony w całkiem nowej roli: pomysłodawcy i koordynatora przedsięwzięcia, z którego korzystać będzie mogła liczna rzesza mieszkańców Wielunia. I to nie tylko siatkarzy.
- We wrześniu zamierzamy zorganizować w tym miejscu pierwszy w historii miasta turniej plażowej piłki ręcznej - powiedział Zygmunt Boryczka.
Więcej w piątkowym wydaniu Dziennika Łódzkiego.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
