- Nie możemy pojąć, dlaczego kierowcy tirów jeżdżą bezkarnie na skróty. Niedługo w sąsiednich gminach będą mieli piękną trasę szybkiego ruchu, ale w Raczynie do tego czasu droga będzie tak zniszczona, że nie będzie nadawała się do użytku - pomstują ludzie.
Ponieważ jest to droga powiatowa po interwencji mieszkańców wójt Andrzej Modrzejewski wystąpił do wieluńskiego starostwa o wprowadzenie ograniczenia przejazdu aut do 12 ton. Problem w tym, że jest to droga łącząca teren dwóch powiatów wieluńskiego i wieruszowskiego.
- Obecnie na drodze, której obowiązuje zakaz przejazdu aut powyżej 20 ton przez wieś może jechać tylko tir bez załadunku, więc nie ulega wątpliwości, że nie powinny jeździć tędy tiry dojeżdżające na budowę S-8, ale nie mamy uprawnień, aby je zatrzymywać. Może zanim zostanie wprowadzony zakaz, co będzie zależało od decyzji kolegów z Wieruszowa, pomoże nam policja - ma nadzieję Alicja Krzemień, szefowa PZD w Wieluniu.
- W miarę możliwości będą pojawiały się tam nasze patrole. Nie mamy jednak możliwości dyżurowania w jednym miejscu przez 24 godziny na dobę, dlatego mam prośbę do mieszkańców, aby spisywali numery rejestracyjne aut , które łamią zakaz. Jeszcze lepiej byłoby, gdyby udało się zrobić im zdjęcie i przesłać do nas - apeluje Robert Glajzner z wieluńskiej policji.
Decyzja ws. drogi w Raczynie zapadnie w środę. Wtedy zbierze się Komisja ds. bezpieczeństwa w Wieruszowie. Jeśli wyda pozytywna decyzję przez Raczynnie będą mogły przejeżdżać nawet tiry bez załadunku.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?