Na włosku trzymała się więźba dachowa, a sklepienie w każdej chwili mogło wpaść do środka. Podczas kolejnego etapu prac konserwatorskich w jednej z wież kościoła robotnicy natknęli się na tajemniczą butelkę ze zwitkiem papieru wewnątrz. I od tego wszystko się zaczęło…
Dzwony pod kupą słomy
- To było dwa lata temu podczas prac konserwatorskich przy napędzie dzwonów. Fachowcy natrafili wówczas na tę szczególną pamiątkę z przeszłości. Po odczytaniu listu okazało się, że jest to swego rodzaju memento o ukryciu dzwonów podczas I wojny światowej. Tego heroicznego czynu dokonali mieszkańcy Lututowa, którzy w ten sposób zapobiegli zawłaszczeniu dzwonów przez Niemców, którzy wówczas grabili okoliczne parafie. Potem przetapiali dzwony na armaty. Informacja o znalezisku obiegła Lututów lotem błyskawicy i stała się niemałą sensacją wspomina ks. Waldemar Gruszka, proboszcz tutejszej parafii.
Więcej w piątkowym wydaniu Dziennika Łódzkiego.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?