Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto wygrał, a kto przegrał w sporze o związki partnerskie?

Marcin Stanowiec
Marcin Stanowiec
Ania Grodzka z red. Żakowskim
Ania Grodzka z red. Żakowskim Talk FM
Genderowa awantura wyszła na dobre prawicy. Społeczeństwo nie chce związków partnerskich i zachowuje dystans do czołowego transseksualisty z sejmu A. Grodzkiej. Wielkim przegranym zimowej obyczajowej ofensywy są media i celebryci.

Zdecydowane "nie" społeczeństwa dla legalizacji związków partnerskich ogłosiły media związane z Agorą (TOK FM i Gazeta Wyborcza) tuż po batalii sejmowej. Wcześniejsze zamówienie sondaży - oczywiste w każdym innym przypadku - nie nastąpiło z obawy przed aberracją wyniku, który miał być korzystny dla konkubinatów. Media były stroną w politycznym sporze a jako czwarta władza wyraźnie naruszyły status quo sejmu i debaty publicznej.

Badani sądzą, że instytucja związków partnerskich w polskim prawie jest niepotrzebna. 74 proc. pytanych stwierdziło, że gdyby nawet istniała prawna instytucja związku partnerskiego, to i tak by z niej nie skorzystali.

Z sondażu dla TOK FM wynika, że przeciwników usankcjonowania związków partnerskich w polskim prawie jest zdecydowana większość, bo aż 70 proc. Niewielką grupkę zwolenników ma idea wprowadzenia związków do naszego prawa. Tu "za" jest jedynie 15 proc.

Dziennikarze i celebryci masowo przeszacowali poparcie dla związków partnerskich. Tomasz Lis typował, że 46 proc. pytanych chce usankcjonowania związków partnerskich w polskim prawie; publicysta Tomasz Wołek, że 38 proc. A prof. Wiesław Władyka z tygodnika "Polityka" typował, że zmian w prawie chce 42 proc. pytanych.

Zawiniła heurystyka reprezentatywności. Mamy wrodzoną tendencję do zawyżania powszechności naszych poglądów. Ale gdy wiara w powszechność własnych przekonań towarzyszy ludziom mediów staje się niebezpiecznie.

- Wydaje mi się, że jesteśmy w kluczowym punkcie tej ewolucji. To jest moment, kiedy rzecz zyskuje nowa dynamikę. Liczę na to, że obecność Anny Grodzkiej w prezydium Sejmu będzie motorem tych zmian - uważa gospodarz "Poranka Radia TOK FM" Jacek Żakowski. Celebryta na szczęście nie wini Polaków i nie posądza ich rytualnie o nietolerancję. - Ta niechęć do związków partnerskich nie wynika z niechęci do homoseksualistów. To bardzo ciekawe. - dedukuje.

Respondenci tłumaczą, że nowych przepisów nie chcą, bo "małżeństwo nadal pozostaje jedyną wartościową formą dojrzałego związku dwojga ludzi, świadomych przyszłych trudów i zobowiązań". Argumentem przeciw emancypacji homoseksualistów dostarcza droga legislacji w innych państwach. - Przyznanie praw związkom nieformalnym "w przyszłości otworzy drogę do adopcji dzieci przez gejów i lesbijki" - obawiają się Polacy.

Społeczne preferencje co do związków partnerskich odbiły się na politykach.

PO zyskała 5 pkt proc. wśród wyborców lewicowych. To jedyna dobra wiadomość dla partii rządzącej: lewicowy elektorat docenił starania premiera o "równość". 14 pkt proc. mniej zanotowano wśród elektorów centrowych i 12 pkt proc. mniej prawicowych. Wyborców prawicowych jest zdecydowanie więcej niż lewicowych. 38 proc. wyborców PO, którzy nie akceptują instytucjonalizacji związków homoseksualnych ma poglądy prawicowe, a tylko 12 proc. - lewicowe.

Według różnych sondaży partia, która najbardziej zaangażowała się w forsowanie związków partnerskich i najgęściej tłumaczyła się przed mediami w związku z ich odrzuceniem przez sejm straciła od stycznia najwięcej punktów procentowych poparcia - od około sześciu do dwunastu. Według sondażu CBOS z 7 lutego poparcie dla partii rządzącej i głównej opozycji (PiS) jest wyrównane.

Instytut Homo Homini donosi, że według deklaracji ankietowanych z dnia 13 lutego Ruch Palikota nie wszedłby do Sejmu. Chęć oddania głosu na partię Janusza Palikota wyraziło tylko 4 proc. ankietowanych. Oznacza to trzypunktowy spadek poparcia od ostatniego badania.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto