Kto będzie kierował komendą policji w Piotrkowie?

Decyzja jest już podjęta - tak we wtorek przed końcem pracy mówiła Joanna Kącka, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Jednak bez akceptacji Komendy Głównej Policji, a tej do momentu druku tego numeru nie było, żadne nazwisko oficjalnie nie padło.

Nieoficjalnie w tym momencie wymieniane jest głównie jedno - Sławomira Barasińskiego, od lat zastępcy komendanta w Bełchatowie. Czy to on zostanie szefem KMP w Piotrkowie?

Postępowanie kwalifikacyjne, które miało wyłonić szefa komendy w Piotrkowie, ruszyło z końcem marca. Na ogłoszenie odpowiedziało siedmiu oficerów z komend wojewódzkich w Katowicach i Łodzi oraz miejskich i powiatowych z Piotrkowa, Bełchatowa, Tomaszowa, Opoczna i Łasku.

Z Piotrkowa, jak ustaliliśmy, startował podinspektor Robert Wójcicki, naczelnik wydziału dochodzeniowo-śledczego, a z Łodzi Witold Molga, radca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi. To jego nazwisko wymieniane jest jako drugie, obok Barasińskiego, jako "czarnego konia" wyścigu o fotel komendanta.

W minioną sobotę kandydaci przystąpili do testów. Jak informowała w poniedziałek Joanna Kącka, te zaliczyło pięciu oficerów, wszyscy poza kandydatami z Tomaszowa i Opoczna. Testy to jednak tylko część całego postępowania, którego wyniki, jak tłumaczy Kącka, mogą być wykorzystane przy obsadzaniu innych stanowisk w garnizonie łódzkim.

We wtorek, "typowanie" ograniczyło się do jednego nazwiska, które wymieniali pytani anonimowo policjanci. Sławomir Barasiński, bo to o nim mowa, we wtorek był na urlopie. Oficjalnie nic nie wiedział.

- Owszem złożyłem swoją aplikację na to stanowisko, tak jak inne osoby - podkreśla. - Nie znam wyników wyboru, to leży w gestii komendanta wojewódzkiego, mnie nic na ten temat nie wiadomo - dodaje.

W policji pracuje od 1990 roku, choć służbę - najpierw w RUSW, potem w milicji - zaczął w połowie lipca 1988 roku.

W bełchatowskiej komendzie nieoficjalnie mówi się, że młodszy inspektor Sławomir Barasiński ma duże szanse na angaż w Piotrkowie, ale oficjalnej informacji nikt jeszcze nie słyszał.

Na razie nie wiadomo też, kto - gdyby przypuszczenia okazały się prawdą - miałby objąć funkcję zastępcy komendanta powiatowego policji w Bełchatowie.

Według informacji, jakie krążą po bełchatowskiej komendzie, miałby być to ktoś z zewnątrz. Tu wymieniany jest np. młodszy inspektor Karol Mielczarek, zastępca komendanta powiatowego policji w Łasku.

Fotel komendanta w Piotrkowie zwolnił się z końcem marca. Wtedy, decyzją komendanta wojewódzkiego, dotychczasowy komendant Gabriel Olejnik został przeniesiony na teoretycznie równorzędne stanowisko do Tomaszowa.