O trudnych relacjach gmin z południowych rubieży Łódzkiego z władzami regionu dyskutowano we wtorek na konwencie wójtów powiatu wieluńskiego. Na spotkaniu był Marek Mazur, przewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego. Konwent poparł niedawne stanowisko sejmiku w sprawie integralności granic woj. łódzkiego. Wcześniej uchwałę w tej sprawie podjęła Rada Powiatu Wieruszowskiego, na której gościł marszałek Witold Stępień.
- Nie możemy siedzieć z założonymi rękami i musimy głośno mówić, że takie zmiany byłyby szkodliwe dla naszego regionu - przekonywał w Wieluniu Mazur.
Samorządowcy nie zgadzają się na rozbiór województwa łódzkiego, ale chcą być traktowani poważniej. Nie kryją, że temat ewentualnych zmian administracyjnych traktują jako pretekst do załatwienia u marszałka ważnych rzeczy dla swoich samorządów.
- Jeśli spojrzy się chłodno na nasze relacje, to trzeba powiedzieć, że my nie jesteśmy zadowoleni z tej współpracy - mówił wprost burmistrz Wielunia Paweł Okrasa, który jako jedyny wstrzymał się od poparcia stanowiska konwentu.
Ale również wójtowie, którzy przegłosowali rezolucję, nie szczędzili krytycznych uwag pod adresem władz województwa. Przede wszystkim chodzi o niekorzystny podział funduszy unijnych, których może nie wystarczyć nawet na tak podstawowe inwestycje, jak rozbudowa kanalizacji.
- Szkoda, że o pewnych rzeczach mówimy dopiero przy okazji kwestii podziału województwa, a nie wtedy, kiedy był czas na konsultacje - zauważył wójt Osjakowa Jarosław Trojan.
Więcej na ten temat w środowym "Dzienniku Łódzkim".
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
