Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hokeista numer 1 w PiS gra w Jeżach(ZDJĘCIA)

Dariusz Piekarczyk
Hokeista numer 1 w PiS gra w Jeżach
Hokeista numer 1 w PiS gra w Jeżach Archiwum Marka Matuszewskiego
Hokeista numer 1 w PiS gra w Jeżach. Rozgrywkom III Ligi Hokeja na Lodzie województwa łódzkiego patronuje Polski Związek Hokeja na Lodzie. Na lodowisku na Retkini gra pięć drużyn.

Hokeista numer 1 w PiS gra w Jeżach
Być graczem Łosi to jest coś! To coś dużo więcej niż grać w Kanzasie, Wróblach, Jeżach czy Rakach. Bo na Łosie nie ma w tym sezonie siły. W sześciu meczach III Ligi Hokeja na Lodzie województwa łódzkiego Łosie zdobyły komplet punktów, czyli 18. - Tak Łosie są w tym sezonie najsilniejsze i to bez dwóch zdań - nie ma wątpliwości Marek Matuszewski, poseł na Sejm RP i jednocześnie pełnomocnik partii rządzącej na okręg sieradzki. - Wystarczy tylko popatrzeć na tabelę. Są zdecydowanie najlepsze. Nie dość, że wygrały wszystkie mecze, to strzeliły jeszcze najwięcej goli, a najmniej straciły.
Rozgrywki III ligi hokejowej po raz pierwszy w tym sezonie toczą się pod patronatem PZHL. Wcześniej była to Amatorska Liga Województwa Łódzkiego w Hokeju na Lodzie. -A jeszcze wcześniej rozgrywaliśmy turnieje - wyjaśnia Piotr Matuszewski z Jeży Zgierz, syn parlamentarzysty. - Wpierw był to jeden turniej w roku w którym grały amatorskie drużyny hokejowe z okolicy, potem już kilka turniejów. Rozgrywki ligowe zaczęły się jakieś trzy lata temu. Pomysł podsunęli ci zawodnicy, którzy nie łapali się do kadry meczowej drugoligowej drużyny ŁKH. I tak to się zaczęło. Było nawet osiem drużyn, teraz jest pięć. Dwie najlepsze mają potem rywalizować z dwoma najlepszymi ekipami z trzeciej ligi wielkopolskiej. Najpierw mecze u nich, a potem u nas. Zwycięzca może, teoretycznie, wywalczyć awans do drugiej ligi. Tyle tylko, że skąd na to pieniądze i czas. My traktujemy hokej jako pasję, piękną pasję, do której dokładamy. Sami sobie przecież kupujemy sprzęt, a wyposażenie hokeisty to jaki nic około dwóch tysięcy złotych. Kto gra w trzecioligowych drużynach hokejowych? - Przekrój wiekowy, to od 16 do prawie 60 lat - wtrąca Jan Zieliński z Jeży. - Są uczniowie, studenci, biznesmeni, a nawet poseł na Sejm Rzeczypospolitej Marek Matuszewski. To teraz hokeista numer 1 wśród polskich parlamentarzystów. - Hokej to moja miłość - mówi. - Smykałkę do hokeja miałem od małego. W Zgierzu zresztą zawsze kochano hokej. Z miasta wywodzi się trzech olimpijczyków: Stanisław Olczyk, Józef Stefaniak i Jan Stopczyk. Zacząłem trenować w Włókniarzu Zgierz. Na początku lat siedemdziesiątych w mieście był jeszcze Boruta. Grałem w Włókniarzu w juniorach. Kiedy przyszedł czas, żeby przejść do seniorów, to przypętała się kontuzja i musiałem skończyć grę w hokeja. Dlatego, kiedy tylko nadarzyła się, kila late temu okazja, powołaliśmy do życia Jeże.Dlaczego Jeże? Nazwę zaczerpnęliśmy z bajki Wandy Chotomskiej o jeżach spod miasta Zgierza. W Jeżach mamy jeszcze Jerzego Sobczyka, który przez wiele lat gonił za krązkiem w Borucie. To obecnie najstarszy zawodnik ligi. Jest też Zdzisław Rogalski. On również bronił barw Boruty. Parlamentarzysta parlamentarzystą, ale w lidze hokejowej zadebiutowała reprezentantka Polski. Tak, to nie pomyłka. - W niedzielnym meczu z Kanzasem Konstantynów wystąpiła w naszej drużynie Natalia Kamińska, reprezentantka Polski do lat 18 - zdradza Mateusz Kuta, zawodnik Wróbli Sieradz. - Ona grała wcześniej w Naprzodzie Janów, Polonii Bytom. Ostatnio nie miała gdzie występować, zgłosiła się do nas, mówimy, czemu nie. W meczu z Kanzasem grała w obronie. Spisała się wybronie. Zaprosiliśmy ją na kolejne mecze. Chcemy, żeby z nami została. Za to w Łosiach Łódź jest Marek Syniawa, który prze wiele lat bronił barw KTH Krynica. Obecnie jest trenerem grup młodzieżowych w ŁKS. W Rakach Skierniewice występuje Krystian Górka. On z kolei bronił niegdyś barw warszawskiej Legii. W minioną niedzielę na retkińskim lodowisku rozegrano prawie derby. Jeże Zgierz kontra Łosie Łódź. Cóż, to był za mecz, ale oddajmy głos Janowi Zielińskiemu z tej pierwszej drużyny: - Uśpili naszą czujność w pierwszej tercji i strzelili nam trzy gole. To ustawiło mecz. Pod koniec spotkania opadli jednak z sił. Całym zespołem bronili bramki. Gdybyśmy zdobyli trzeciego gola, jak nic byłby też czwarty. Powiem więcej, gdyby w hokeju były cztery tercje, to spokojnie byśmy z nimi wygrali. Potyczki z Łosiami są dla nas prestiżowe. Z niektórymi ich zawodnikami mamy porachunki, dlatego nie odpuszczamy, jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Jak jeden z ich zawodników mocniej zaatakował naszego ciałem, to cała drużyna w boksie aż podskoczyła. Mało brakowało, a byśmy wybiegli na lodowisko i byłaby hokejowa bójka. Czy Markowi Matuszewskiemu też nerwy puszczają? Pewnie, jak każdemu z nas. On też siedzi, nie raz i nie dwa, na ławce kar. - Gram twardo, nie odpuszczam - mówi hokeista numer jeden w partii Jarosława Kaczyńskiego. - O bandę potrafię rzucić. Nie jestem wprawdzie tak skory do bitki, ale na lodowisku nie popuszczę. Nie raz i nie dwa dostawałem karę dwóch minut.Mecz też kończyłem z siniakami.Z Łosiami na ławce kar jednak nie byłem. Poseł Marek Matuszewski nie ukrywa, że dumny jest z tego, iż gra w hokeja także z innego powodu. - Prezydent Andrzej Duda także kocha hokej - mówi. On jest z Krakowa, a przecież Cracovia zdobywała mistrzostwo Polski. Dodajmy jeszcze, że PZHL obiecał trzecioligowym klubom po tysiąc złotych na zakup sprzętu.Hokeiści nie mają pretensji, że tylko tyle, bo związek biedny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Hokeista numer 1 w PiS gra w Jeżach(ZDJĘCIA) - łódzkie Nasze Miasto

Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto