Gmina Pątnów: Do sądu za błędy

Prokuratura Rejonowa w Wieluniu postawiła im zarzut niewłaściwego prowadzenia ksiąg rachunkowych.
- Były one prowadzone niezgodnie z obowiązującymi przepisami o ustawie o rachunkowości- wyjaśnia Jarosław Jajczak z wieluńskiej prokuratury.
To, zdaniem prokuratury, mogło utrudnić precyzyjne odczytanie stanu finansowego gminy, która znajduje się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Jest tak źle, że konieczne jest wprowadzenie programu naprawczego. Niewykluczone, że zadłużenie przekracza już dozwolony, ustawowy poziom 60 proc. dochodów gminy.
Oboje oskarżeni skorzystali z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień. Grozi im do dwóch lat więzienia i kara grzywny.
Przypomnijmy, że już w kwietniu ubiegłego roku wojewoda łódzka zwróciła się do ministra spraw wewnętrznych i administracji z wnioskiem o zawieszenie organów gminy i ustanowienie zarządu komisarycznego. Decyzja zapadła po ogłoszeniu wyników kontroli finansowej gminy, prowadzonej przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Stwierdziła ona szereg nieprawidłowości w zakresie gospodarki finansowej, naruszających podstawowe zasady finansów publicznych. Wniosek nie został jednak rozpatrzony, a w listopadzie ubiegłego roku wyborcy zdecydowali, że nie chcą, by Grzegorz S. dalej rządził gminą. Władzę w gminie przejął Edward Kiedos.
To właśnie kontrole RIO wykazały, że w gminie naruszono zasady prowadzenia ksiąg rachunkowych, a faktury za roboty, dostawy i usługi wprowadzono do nich ze znacznym opóźnieniem. Gmina nie regulowała także w ustawowo określonych terminach składek ubezpieczenia społecznego, zdrowotnego i składek na Fundusz Pracy. Musiała nawet zapłacić 50 tys. zł odsetek z tytułu nieterminowych wpłat składek na ZUS swoim pracownikom.
Regionalna Izba Obrachunkowa w ubiegłym roku zgłosiła do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. To postępowanie w sprawie przekroczenia uprawnień w zakresie gospodarki finansowej przez Grzegorza S, byłego już wójta gminy Pątnów zostało jednak umorzone z powodu braku znamion przestępstwa.