Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Pątnów: Cięcia w oświacie, do tego podatek mocno w górę

Daniel Sibiak
Gmina Pątnów, która już dawno przekroczyła dozwolony60-procentowy próg zadłużenia, szuka oszczędności, gdzie tylko może. Wiadomo już, że brak inwestycji w przyszłym roku nie wystarczy, by wyprowadzić gminy z 98-procentowego zadłużenia, które stawia ją na samym szczycie najbardziej za-dłużonych gmin w Polsce. Władze gminy twierdzą, że konie-czne są bardziej rygorystyczne działania. Pierwszym z nich są cięcia w oświacie, do której gmina dopłaca rocznie aż blisko 3 mln zł.

Na ostatniej sesji radni podjęli uchwałę o utworzeniu od 1 sty-cznia Gminnego Zespołu Eko-nomiczno-Administracyjnego Szkół. Z 8-osobowej grupy zarządzającej oświatą znajdzie w nim zatrudnienie tylko połowa składu.
- To początek zmian, które muszą nastąpić w oświacie. I jeden z elementów programu naprawczego. Nie możemy mieć tylu etatów. Cztery osoby zarządzające szkołami to wystarczająca liczba - uważa wójt Edward Kiedos. I przypomina, że Gmin-ny Zespół Ekonomiczno-Administracyjny działał do 2005 r. Jego zdaniem była to jedna z lepszych jednostek organizacyjnych, która do dziś sprawdza się w sąsiednich gminach. Po jego odejściu do Sejmu zlikwidowano ją i utworzono dodatkowo dwa gimnazja, co zdaniem wójta, doprowadziło do wzrostu zatrudnienia i wpłynęło nawzrost zadłużenia gminy.
Przypomnijmy, że obecnie na terenie gminy Pątnów istnieje 7 przedszkoli, 6 zespołów szkół samorządowych, 3 gimnazja oraz 2 szkoły zarządzane przez Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich w Częstochowie.
Na ostatniej sesji radni do-ciekali, jaki będzie koszt nowej obsługi oświaty.
- Rachunek jest prosty. Połowa pieniędzy ze zredukowanych etatów pozostaje do dyspozycji gminy - odpowiada wójt.
Większe powody do niezado-wolenia mogą mieć rolnicy, na których po nowym roku też spadnie ciężar wyprowadzania gminy z długu. Podczas ostatniej sesji radni podjęli uchwałę o podwyższeniu stawki podatku z 94,10 zł aż do 185, 45 zł za hektar. Choć rada zatwierdziła decyzję, nie wszyscy radni byli z niej zadowoleni.
- U nas jest 600 gospodarstw. Ich właściciele nie będą w stanie tego udźwignąć. W programie oszczędnościowym jest też wyłączenie stu lamp. Jeżeli mamy oszczędzać, nie róbmy tego tylko ksztem społeczeństwa - apeluje radny Wieczorek.
Zdaniem wójta sztuką jest podejmowanie odważnych decyzji.
- Dzisiaj gmina znalazła się w takiej sytuacji, że oczekuje pomocy od rolników i mieszkańców. Wierzę, że wszyscy to zrozumieją - mówi wójt Kiedos.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto