Chwile grozy przeżyli niedzielnym popołudniem mieszkańcy wsi Strugi w gminie Wierzchlas. Nad miejscowością przeszła potężna wichura, która nie oszczędziła dachów kilku budynków mieszkalnych i gospodarczych.
- Jak relacjonowali mieszkańcy, wszystko trwało może 10 minut. W Strugach wichura spowodowała zniszczenia w dwóch budynkach mieszkalnych oraz w czterech gospodarczych - opowiada st. asp. Maciej Dura, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Wieluniu. - W niektórych wiatr zerwał dachy w całości, w innych częściowo je uszkodził. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało
Nawałnica powyrywała też ogromne drzewa przy drodze powiatowej z Rudy do Mierzyc. Niektóre z nich runęły na jezdnię, droga była zablokowana przez około godzinę. Oprócz strażaków i policji, interweniować musiało pogotowie energetyczne, bo zerwane zostały linie wysokiego napięcia.
Krótko po dramatycznych wydarzeniach w Strugach, na miejscu pojawili się przedstawiciele władz gminy Wierzchlas. Strażakom przekazano specjalne folie, którymi zabezpieczono uszkodzone domy.
To już kolejny raz tego lata, kiedy wichura dokonała zniszczeń w powiecie wieluńskim. W ostatnim czasie ucierpiały zabudowania w Chotowie w gminie Mokrsko, a wcześniej, na początku lipca, potężne wiatry siały spustoszenie w gminie Biała.
- W minionych latach zdarzały się podobne anomalia pogodowe, ale nie musieliśmy interweniować tak często, jak teraz. Praktycznie średnio raz na tydzień mamy do czynienia z wielką nawałnicą - mówi Maciej Dura.
O stratach spowodowanych przez ostatnie wichury czytaj także w najbliższym wydaniu "Naszego Tygodnika", który ukaże się w piątek z "Dziennikiem Łódzkim".
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?