Gm. Działoszyn: Zielone światło dla schroniska dla zwierząt

Gmina nie miała prawa odmówić fundacji Zwierzyniec wydania pozwolenia na prowadzenie schroniska - wynika z orzeczenia NSA. Teraz władze muszą wydać decyzję pozytywną. Z kolei fundacja musi sprostać wymogom narzuconym przez służby weterynaryjne, które jakiś czas temu objęły nadzór nad przytuliskiem.

- Decyzja będzie wydana, tylko najpierw fundacja musi uzupełnić brakujące dokumenty - zaznacza Beata Mateusiak-Pielucha z UMiG. Gmina chce mieć pewność, że schronisko spełnia normy, dlatego burmistrz spotkał się z szefem inspektoratu weterynarii.

W wieluńskiej placówce poinformowano nas, że fundacja Zwierzyniec złożyła wniosek o wpisanie schroniska do rejestru. Niezależnie od problemów z lokalizacją, wniosek musiał zostać rozpatrzony pozytywnie. Kolejnym krokiem była jednak kontrola, a ta wykazała, że schronisko nie spełnia wymogów określonych w rozporządzeniu ministra rolnictwa.

- Wszczęliśmy więc postępowanie administracyjne w celu dostosowania działalności do wymogów. Zobligowaliśmy fundację do podjęcia szeregu działań. Chodzi m.in. o odpowiednią ilość kojców i niezbędne pomieszczenia. - mówi Grzegorz Łuczak, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wieluniu. - Prace trwają i myślę, że idzie to w dobrym kierunku.

Odmowna decyzja została wydana jeszcze za poprzedniego burmistrza. Uzasadniono ją tym, że wskazana przez wnioskodawcę działka nie jest przeznaczona do prowadzenia działalności gospodarczej. Fundacja zaskarżyła decyzję. Samorządowe Kolegium Odwoławcze uznało racje władz gminy. Sądy administracyjne uznały jednak, że powołanie się na zapisy planu zagospodarowania przestrzennego stanowiło naruszenie ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.

Więcej na ten temat w dzisiejszym "Naszym Tygodniku", bezpłatnym dodatku do "Dziennika Łódzkiego".