Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdzie studiują absolwenci wieluńskich szkół? Wrocław bije na głowę Łódź

Redakcja
Młodzież z klas biologiczno-chemicznych I LO na zajęciach laboratoryjnych na Wydziale Chemii Uniwersytetu Wrocławskiego. Współpraca z uczelniami to dziś standard
Młodzież z klas biologiczno-chemicznych I LO na zajęciach laboratoryjnych na Wydziale Chemii Uniwersytetu Wrocławskiego. Współpraca z uczelniami to dziś standard arch. I LO w Wieluniu
Jeśli studia, to we Wrocławiu. Ponad połowa ubiegłorocznych absolwentów I LO w Wieluniu zdecydowało się kontynuować naukę w stolicy Dolnego Śląska.

Trwają matury. Dobrze zdany egzamin dojrzałości jest dla absolwentów liceów i techników przepustką na wymarzone studia. Młodzież wybiera kierunki i miejsce dalszej nauki coraz bardziej świadomie. Standardem są już dzisiaj współprace szkół średnich z uczelniami wyższymi, będące dla uczniów dobrym przetarciem przed wejściem w świat uniwersytetów i politechnik. Sprawdziliśmy, jakie studia i gdzie najchętniej wybierają absolwenci szkół z naszego terenu.

Wrocław bezkonkurencyjny
Najbardziej konkretne informacje uzyskaliśmy z I LO im. T. Kościuszki w Wieluniu. Placówka skrupulatnie monitoruje losy swoich absolwentów. Jeden na dwóch absolwentów szkoły z ul. Nadodrzańskiej na miejsce dalszej nauki wybiera Wrocław. Prym wiedzie Politechnika Wrocławska, którą w 2017 r. wybrało 47 osób. Inne publiczne uczelnie w stolicy Dolnego Śląska wybrało od 9 do 15 uczniów. Na studia w Łodzi ogółem zdecydowało się jedynie 25 osób. Najwięcej na Uniwersytecie Medycznym - 11, natomiast łódzką „polibudę” wybrały tylko dwie osoby.

Kierunek na Warszawę w 2017 r. obrało 12 absolwentów I LO, Katowice, Poznań i Kraków miały po 9 wyborów, Opole - 7. Studia w pozostałych miastach to pojedyncze przypadki. Jeśli chodzi o kierunki, to największą popularnością cieszyły się: informatyka (20 osób), finanse i rachunkowość (16), lekarski (9), automatyka i robotyka (8), fizjoterapia (7), budownictwo (7).

A jak jest w największym i zarazem najlepszym (wg ranking „Perspektyw”) wieluńskim technikum? Absolwenci Zespołu Szkół nr 1 najczęściej wybierają następujące kierunki: ekonomia, finanse i bankowość, logistyka, budownictwo, technologia żywności i żywienia człowieka. Otrzymaliśmy też listę 19 uczelni, które wybierali absolwenci szkoły z ul. Wojska Polskiego. Osiem spośród nich znajduje się we Wrocławiu.

Absolwenci Zespołu Szkół im. H. Sienkiewicza w Pajęcznie na politechnikach najczęściej wybierają informatykę i geodezję, na akademiach medycznych prym wiodą medycyna, pielęgniarstwo, fizjoterapia, dietetyka, zaś na uniwersytetach - prawo, psychologia, filologie obce, kosmetologia, biotechnologia.

- Najczęściej wybierane są uczelnie we Wrocławiu i w Krakowie - dodaje Bożena Szczerkowska, wicedyrektor ZS w Pajęcznie.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Również wśród absolwentów innych szkół Wrocław jest naturalnym wyborem. Stolica Dolnego Śląska przyciąga nie tylko bogatą ofertą wysokiej jakości kształcenia, ale też klimatem.

- Z perspektywy licealistki Wrocław był po prostu dużym miastem dalej od domu niż Wieluń, z nowymi możliwościami i perspektywami rozwoju. Rankingi uczelni wskazywały Uniwersytet Wrocławski jako jeden lepszych w kraju, dlatego postanowiłam wybrać właśnie to miasto - mówi Magdalena Biczysko, absolwentka II LO im. J. Korczaka w Wieluniu, która studiuje filologię polską. - I to był dobry wybór, bo Wrocław charakteryzuje się między innymi mądrą wielokulturowością. Są tu studenci z całego świata, nikt się nie wywyższa, większość ma za cel po prostu zdobyć dobre wykształcenie. Samo miasto jest piękne, a przerażająca z początku komunikacja miejska okazała się bardzo przydatną rzeczą.

Swoją drogą wielkość wieluńskiej diaspory nad Odrą powinna dać do myślenia tym, którzy są odpowiedzialni za uruchomienie połączeń kolejowych z naszego terenu do Wrocławia, o które od dawna trwają zabiegi. Nikłe zainteresowanie Łodzią w porównaniu z Wrocławiem mimo wszystko może dziwić. Bądź co bądź są tam niezłe warunki do robienia kariery po niektórych kierunkach.

- Łódź jest zagłębiem firm informatycznych i warto zainteresować się naszą ofertą pod kątem dobrze płatnej pracy. Myślę, że Wieluń jest świetnym miejscem, żeby „wyłapać” zdolnych uczniów, którzy mogliby kontynuować naukę na naszym wydziale. Mamy wspaniałą kadrę akademicką, świetnie wyposażone laboratoria, ściśle współpracujemy z radą biznesu - przekonuje Monika Piłacik z Wydziału Fizyki i Informatyki Stosowanej Uniwersytetu Łódzkiego.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Uczelnie na wyciągnięcie rękiDawniej uczniowie mieli ograniczone możliwości kontaktów z uczelniami wyższymi, dogłębnej analizy oferty edukacyjnej i wyboru dla siebie właściwej drogi. Dzisiaj młodzież ma środowisko akademickie dosłownie na wyciągnięcie ręki. Jest to możliwe dzięki bliskiej współpracy szkół z uniwersytetami czy politechnikami. Powszechnie praktykowane są patronaty, które wydziały obejmują nad klasami o określonych profilach.

Programy nauczania są układane w uzgodnieniu z profesurą, uczniowie wyjeżdżają na zajęcia np. w laboratoriach, są też wizyty akademików w szkołach. Przykład z ostatniego czasu: w ramach współpracy ZS nr 1 w Wieluniu z Wydziałem Przyrodniczo-Technicznym Uniwersytetu Opolskiego młodzież z technikum architektury krajobrazu wzięła udział w warsztatach, których efektem było opracowanie projektu zieleńca przy budynku opolskiej uczelni.

Tradycją są już w Wieluniu targi edukacyjne uczelni wyższych. Ostatnia edycja odbyła się w marcu. W hali WOSiR punkty informacyjne rozstawiły szkoły wyższe i policealne z Łodzi, Wrocławia, Opola, Częstochowy, Kalisza, Piotrkowa Trybunalskiego.Targi po raz kolejny wspólnymi siłami zorganizowały I LO i ZS nr 2.

- Nawet jeśli wizyta na targach nie skłoni ucznia do podjęcia decyzji o kierunku studiów, to poprzez bezpośrednie kontakty z przedstawicielami uczelni zaczyna on poważnie myśleć o swojej przyszłości edukacyjnej i zawodowej. Organizując targi, pomagamy uczniom podjąć świadomą decyzję - podkreśla Dariusz Kowalczyk, dyrektor ZS nr 2.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Maturę nie wystarczy zdać
Maraton maturalny potrwa do 25 maja. Nowością w tym roku jest to, że oprócz trzech testów pisemnych na poziomie podstawowym trzeba też przystąpić do jednego egzaminu na poziomie rozszerzonym. Przy czym dla tego ostatniego nie jest określony próg zaliczenia. Wszystkie pozostałe (jak również dwa egzaminy ustne) trzeba zdać na co najmniej 30 proc., żeby zaliczyć maturę.

Jednak żeby dostać się na dobre studia, trzeba nie tylko osiągnąć niezłe wyniki na egzaminach obowiązkowych, ale najczęściej też wykazać się na więcej niż jednym egzaminie na poziomie rozszerzonym. Dodatkowo można ich wybrać maksymalnie pięć.

- W naszej szkole każdy z tegorocznych maturzystów wybiera średnio po trzy przedmioty na poziomie rozszerzonym - mówi Zbigniew Wiśniewski, dyrektor I LO w Wieluniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto