Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skrzyżowanie w Walichnowach nie takie strasze, jak można się było spodziewać

Redakcja
Na newralgicznym skrzyżowaniu w Walichnowach zostaje po staremu. Nie będzie też zmian w obrębie węzła S8

Minęły dwa miesiące od otwarcia drogi ekspresowej S8 na odcinku Walichnowy-Syców. Jednym ze "skutków ubocznych" oddania do użytku nowej trasy jest znacząca zmiana proporcji ruchu na skrzyżowaniu starej ósemki z drogą krajową 14. GDDKiA utrzymała pierwszeństwo dla DK 8. Drogowcy twierdzą, że rozwiązanie się sprawdza i na razie nie zamierzają niczego zmieniać.

Przed otwarciem 45-kilometrowego odcinka S8 sytuacja na skrzyżowaniu była czytelna. Pierwszeństwo dla poruszających się starą ósemką nie ulegało dyskusji, bowiem ruch na czternastce (która stanowi teraz łącznik pomiędzy DK nr 8 a węzłem S8 w Walichnowach) był nieporównanie mniejszy. Teraz jednak sytuacja się zmieniła. Ruch na DK nr 8 od strony Wrocławia mocno zmalał, gdyż kierowcy wybierają nową, szerszą i bezpieczniejszą trasę. Problem w tym, że S8 na razie kończy się w Walichnowach, dlatego samochody kierujące się na wschód (przez Wieluń) wracają tutaj na starą ósemkę. I analogicznie auta, jadące od strony Wielunia w kierunku zachodnim, skręcają w tym miejscu na węzeł S8. Tym samym proporcje ruchu znacząco się zmieniły.

Logika nakazywała przeorganizować zasady pierwszeństwa. Zdecydowano się jednak niczego nie zmieniać. Dlaczego? Bo kierowcy jeżdżą na pamięć i mogłoby dochodzić do wymuszeń, a co za tym idzie tragicznych wypadków. Nie wykluczano jednak, że być może właściwym będzie zmiana pierwszeństwa przy jednoczesnym zamontowaniu sygnalizacji świetlnej. Na razie, jak mówią drogowcy, nie ma takiej potrzeby.

- Od początku przyglądamy się, jak to funkcjonuje i trzeba przyznać, że ruch odbywa się nadzwyczaj dobrze. Mieliśmy pewne obawy, ale dramatu nie ma. W dalszym ciągu będziemy obserwować sytuację, bo jest to bardzo newralgiczne miejsce, i w razie potrzeby będziemy reagować - mówi Maciej Zalewski, rzecznik GDDKiA w Łodzi.

Problem sam się rozwiąże, gdy dokończone zostaną kolejne odcinki S8 od Walichnów w kierunku Łodzi. Wówczas proporcje ruchu na skrzyżowaniu wrócą do poprzedniego stanu. Drogowcy przewidują, że całą trasą kierowcy będą mogli pojechać na przełomie 2014 i 2015 r. Wtedy do dyspozycji kierowców oddany zostanie najtrudniejszy w realizacji fragment trasy - od Łasku do Sieradza.

Jako pierwszy, na przełomie marca i kwietnia, ma zostać oddany do użytku fragment od węzła Łask do węzła Rzgów.

- Fragment od węzła Wieluń do Sieradza planujemy dopuścić do użytkowania najpóźniej na przełomie października i listopada 2014 roku - mówiła podczas otwarcia drogi Walichnowy-Syców Iwona Zatorska-Sytyk, dyrektor łódzkiego oddziału GDDKiA.

Drogowcy nie zamierzają niczego zmieniać nie tylko na skrzyżowaniu starej ósemki z czternastką. Jak się dowiedzieliśmy, GDDKiA nie zamierza znieść zakazu poruszania się pieszych i rowerzystów w obrębie węzła w Walichnowach, o co w dalszym ciągu zabiega wójt gminy Sokolniki Sylwester Skrzypek.

- I rowerzyści, i piesi mają możliwość poruszania się drogami lokalnymi - stanowczo ucina temat Maciej Zalewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto