Przez rok po zakończeniu budowy pawilonu przy ulicy Roosevelta można było mówić, że obiekt stoi bezużytecznie dlatego, że nie ma pozwolenia na jego użytkowanie. Spór miasta z nadzorem budowlanym musiał rozstrzygać sąd administracyjny. Teraz magistrat może już swobodnie dysponować budynkiem, ale nic się nie zmieniło. Uwidocznił się kolejny problem, kto wie, czy nie poważniejszy. Do tej pory nie znalazł się nikt, kto zechciałby wynająć chociaż jeden lokal na sklep czy usługi pogrzebowe.
Wśród mieszkańców słychać opinie, że miasto wyrzuciło pieniądze w błoto. Urządzanie nowego cmentarza wraz z infrastrukturą rozpoczęło się w poprzedniej kadencji i trwało do jesieni 2012 roku, kiedy zakończyła się budowa pawilonu. Za całą inwestycję gmina zapłaciła ok. 1,9 mln zł. Zdaniem miejskiej radnej Anny Rozmarynowskiej, budowanie pawilonu za gminne pieniądze było błędem.
- Trudno przejść do porządku dziennego nad tym, że zaangażowano mnóstwo publicznych pieniędzy w obiekt, który nie przynosi gminie żadnego dochodu. Inwestycję uzasadniano tym, że musi być zachowany pewien ład przestrzenny. Zgoda. Ale gdyby przedsiębiorcy sami stawiali budynki, można by na nich wymusić określone rozwiązania architektoniczne - komentuje radna Rozmarynowska.
W pawilonie jest osiem pomieszczeń o łącznej powierzchni użytkowej 180 metrów kwadratowych. Ratusz starał się wynająć powierzchnie handlowe jeszcze przed Wszystkich Świętych. Przetarg zakończył się fiaskiem. Wtedy jeszcze można było tłumaczyć to tym, że wszystko działo się na ostatnią chwilę. Ale również kolejna próba się nie powiodła.
- Ogłaszamy trzeci przetarg - mówi wiceburmistrz Janusz Pamuła. Dość niechętnie wypowiada się on na temat pawilonu: - Trudno jest mi odnieść się do tego tematu. Oczywiście jest pewne rozczarowanie, bo kiedy był ogłaszany pierwszy przetarg, przychodziły osoby zainteresowane, pytały, ale nie złożyły ofert. Oferujemy minimalne stawki. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda się ten problem rozwiązać.
Od osób znających problematykę tego rodzaju biznesu można usłyszeć, że działalność w tym miejscu byłaby nieopłacalna. Już od dawna przy Roosevelta działa sklep, w którym można kupić znicze i kwiaty. Mówi się, że jeden taki punkt handlowy w zupełności wystarczy. Inna jest sytuacja od strony ulicy 3 Maja, gdzie znajduje się główne wejście na cmentarz rzymskokatolicki, z którego zresztą bez problemu można dostać się na komunalny. Tam sklepów i zakładów pogrzebowych jest wiele.
Być może jednak potrzeba czasu, żeby pawilon handlowy zaczął tętnić życiem? Radna Anna Rozmarynowska, choć sceptyczna wobec angażowania publicznych pieniędzy, uważa, że mimo wszystko lokalizacja jest dobra.
- Trudno mi oceniać, jaka jest przyczyna tego, że nie ma chętnych na wynajem. Sądzę, że lokalizacja jest dobra, tyle że perspektywiczna. Trzeba poczekać, aż cmentarz komunalny trochę się rozrośnie.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
