Do swoich trzech największych sukcesów autorka zaliczyła: sesję w Playboyu. Kuluary jej powstania na warszawskich Powązkach pewnie jeszcze na długo pozostaną w pamięci mieszkańców Wielunia, podobnie jak opowieść o wygranej w konkursie "Vivat NIEnajpiękniejsi" organizowanym przez Szymona Majewskiego.
- Było 20 nominowanych i każdy z nas musiał wystąpić w zaprezentowanej przez siebie dyscyplinie, więc ja wymyśliłam "Stara, ale jara 3 paczki dziennie" i wygrałam. Mało tego. Ponieważ do prezentacji trzeba było nakręcić krótkie filmiki promujące, pierwszy raz w życiu mogłam się napalić w telewizji - śmiała się Maria Czubaszek, która mówi, że młodość musi się wyszumieć, a starość wypalić.
Zanim zaczęto zadawać pytania pisarka wyprzedziła mieszkańców mówiąc, że ich uprzedzi, opowiadając jak niedawno pytania, których była pewna, że nie usłyszy w Wieluniu zadała jej 5-latka.
- Czy pani była kiedyś młoda. Odpowiedziałam więc, że świadków na to już nie ma, bo wszyscy wymarli, ale dawno dawno temu byłam młoda. To nie bajka. 5-latka na tym nie poprzestała. Zadała drugie pytanie czy byłam kiedyś ładna? I to już mnie rzuciło na kolana. Powiedziałam, że mnie to nigdy nie dotyczyło, bo zawsze urodę miałam nienachalną raczej i z wiekiem niestety ta nienachalność się pogłębiła, co widać. Zresztą parę miesięcy temu jechałam autobusem i wszystkie miejsca siedzące były zajęte. Pewna starsza pani poprosiła wnuczka szeptem, aby ustąpił mi miejsca na to on odpowiedział na głos - tej starej. Ta pani, żeby ratować sytuację odpowiedziała. Słuchaj ta pani nie jest taka stara tylko tak staro wygląda i ja się tego trzymam, bo mnie się to bardzo spodobało - śmiała się Maria Czubaszek
Oczywiście wszystkie opowieści pisarki i dziennikarki, choć sama nie lubi tego określenia, bo studia dziennikarskie były na tyle nudne, że rzuciła je czwartym roku, kazała traktować pół żartem pół serio.
- Jedno co warto, to uśmiać się warto, byle się nie zasmarkać - żartowała Maria Czubaszek, która zachęcała jednak mieszkańców do tego by mieli większy dystans do siebie i tego co robią.
- To nie było zwykłe spotkanie. To była sesja terapeutyczna - powiedziała na koniec jedna z zachwyconych mieszkanek, a pozostali nagrodzili Marię Czubaszek.
Jutro o godzinie 17 Maria Czubaszek spotka się z czytelnikami biblioteki w Wieruszowie.
Więcej już wkrótce.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?