Lututów: Chcą ratować kościół

Dwa lata temu w Lututowie o mały włos nie doszło do tragedii. Silny podmuch wiatru spowodował, że runął front kościoła. Na szczęście stało się to kilkanaście minut po tym, jak ze świątyni wyszli wierni. Inaczej nie mieliby szans na przeżycie. I choć od feralnego dnia minęło już sporo czasu, kościół wciąż nie odzyskał pieniędzy na remont zniszczeń, których domaga się od ubezpieczyciela. Okazuje się, że będzie musiał o nie walczyć na drodze sądowej, bo ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania.