Nazywano go Błękitnym Browarem. Ciemny Koźlak eksportowany był nawet za ocean. W roku 2000 firma przeżywała rozkwit. Nikt nie przypuszczał, że koniec tego roku będzie początkiem końca Browaru Krotoszyn
Początki Browaru Krotoszyn sięgają połowy XIX wieku. Założony został przez firmę niemiecką, później przeszedł w ręce żydowskie. Produkcja piwa ruszyła w roku 1896, jednak pierwsze wzmianki historyczne datowane są na rok 1865, kiedy postawiono pierwszy budynek. To budowla od frontu ulicy Słodowej.
Do 1920 roku firma funkcjonowała pod nazwą Krotoszyński Browar Parowy Heppner i Katzenellbogen. W 1919 zakład wykupił Bank Związku Kółek Zarobkowych i oddał na własność utworzonej w tym celu polskiej spółce akcyjnej Browar Krotoszyński Towarzystwo Akcyjne.
W okresie międzywojennym browar produkował 40 tys. hektolitrów piwa rocznie. W roku 1929 na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu zdobył złoty medal za piwo oraz za dobre i celowe urządzenie browaru. Potem jednak nastały gorsze czasy, do tego stopnia, że w 1935 r. browar ogłosił upadłość. Czynna była wtedy wyłącznie słodownia.
Po II wojnie światowej zakład upaństwowiono. Najpierw nazywał się Ostrowskie Zakłady Piwowarskie - Browar w Krotoszynie, dopiero później przekształcono go w Wielkopolskie ZP - BK. W 1995 r. browar przekształcono w spółkę z o.o. ze stuprocentowym udziałem Lecha Browarów Wielkopolskich. W połowie 1997 sprzedano firmę spółce Porion z Warszawy.
Powiodły się plany rozwojowe nowego właściciela. Rozwój produkcji, wyeksportowanie ciemnego Koźlaka do Stanów Zjednoczonych, planowany zakup własnej linii do puszkowania. Przez pewien czas w Krotoszynie produkowano też eksportowe chińskie piwo na bazie ryżu i słodu Golden Dragon.
W grudniu 2000 znów sprzedano firmę. To był początek bolesnego końca. Spółka Porion miała na tej transakcji zarobić krocie, nabywca jednak nie zapłacił, a akt notarialny był już podpisany.
Przez rok nie było wiadomo, co robić. W roku 2001 zarząd spółki złożył do sądu wniosek o upadłość. Wszystko było na tyle zabezpieczone, że gdyby znalazł się odpowiedni nabywca, produkcję można by uruchomić. W roku 2004 browar został sprzedany, ale jako obiekt, który miał być przebudowany na galerię handlową. Te plany jednak nie zostały zrealizowane.
Ostatnie elementy budynku już zniknęły ze scenerii miasta. W tym miejscu trwa teraz rozbudowa Galerii Krotoszyńskiej. Docelowo ma powstać od 10 nowych sklepów wzwyż. - Nie planujemy likwidować marek, które już funkcjonują, a co najwyżej uzupełnić obiekt o nowe - dodaje Rzepka. - Rozbudowany obiekt zwiększy się też o nowy parking. Wjazdy u wyjzady - do i z Galerii - będą możliwe od strony ulic: Benickiej i Słodowej. Prace planujemy zakończyć na przełomie 2019/20 roku - mówi Patryk Rzepka,manager Galerii Krotoszyńskiej.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?