18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bawili się pomagając Julce. Charytatywny Bal Wójta Gminy Konopnica

Daniel Sibiak
Ponad 150 osób bawiło się wczoraj na Charytatywnym Balu Wójta Gminy Konopnica, który zorganizowano w restauracji „Zacisze”.

Wójt Mariola Hernas w asyście męża Sylwestra i synów Michała i Bartosza witała gości wręczając paniom tulipany. Po oficjalnym rozpoczęciu imprezy zaprosiła wszystkich do obejrzenia filmu z pozdrowieniami od 15-letniej Julii Janik, u której wykryto rzadki nowotwór złośliwy. Dzielna nastolatka, która walczy o powrót do normalnego życia, dziękowała gościom za udział w balu, bo dochód zostanie przekazany właśnie na jej rehabilitację.

Julia przebywa obecnie w Stutgarcie, gdzie przeszła operację usunięcia groźnego guza. W niezwykle wzruszającym filmie mówiła, o tym, że pomimo bólu, jakiego doświadczyła jest pełna nadziei na lepsze jutro, bo lekarzom udało się uratować nogę, a w Polsce chcieli jej ją amputować. Niestety sama operacja usunięcia guza w niemieckiej klinice kosztowała 400 tys. zł. A to jeszcze nie koniec wydatków. Miesięczny koszt rehabilitacji to 15 tys. zł, stąd różne pomysły na pomoc rodzinie, która znalazła się w dramatycznej sytuacji.

- Bawmy się pomagając Julce – apelowała do gości wójt Mariola Hernas, która zachęcała do wzięcia udziału w loterii fantowej z nagrodami i wykonywania zdjęć przez profesjonalnego fotografa, które będą sprzedawane po balu. To zadziałało jak magnes. Chętnych do kupna losów było tak wielu, że sprzedały się w ciągu zaledwie kilka minut. Uczestnicy balu chętnie wykonywali sobie także pamiątkowe zdjęcia. Szlachetnym gestem wykazał się zdobywa głównej nagrody – roweru. Sebastian Mielczarek postanowił przekazać go Julce, która w materiale filmowym pełna wiary w to, że wkrótce stanie na nogi mówiła o tym, że już myśli o przyjeździe do Konopnicy, gdzie zawsze mile spędzała czas z kuzynostwem jeżdżąc chociażby na rolkach czy rowerze. Za dobre serce Sebastianowi Mielczarkowi oraz wszystkim uczestnikom balu i pani wójt dziękował osobiście Michał Janik, wujek chrzestny Julki.

- Pani wójt odpowiedziała na mój apel o pomoc dla Julki jeszcze tego samego dnia, kiedy zwróciłem się do niej o pomoc – mówił poruszony Michał Janik, który w podziękowaniu wręczył pani wójt bukiet kwiatów.

Słowa podziękowania do pani wójt kierowały także obecne na balu przedstawicielki Stowarzyszenia Pomocy na Rzecz Julii Janik, które były pod wrażeniem organizacji balu.

- Pomagania ludziom w potrzebie jest dla mnie naturalne. Niedawno oddałam szpik dla kobiety, która jest moją rówieśniczką. Teraz z niecierpliwością czekam na informacje czy się przyjmie. Pozostaje mi tylko zachęcić Państwa do rejestracji w bazie dawców DKMS. To naprawdę nie boli – mówiła pani wójt.

Po oficjalnej części przyszedł czas na zabawę. Goście bawili się do białego rana, a czas umilały im występy tancerek z Agencji Tanecznej Show Time.

Zdjęcia z balu oraz informacje ile pieniędzy zebrano na leczenie Julii będzie można znaleźć w piątkowym wydaniu Dziennika Łódzkiego.

Foto: Barbara Łazińska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto