Gala "Szlachetnej Paczki" w Wieluniu

- Udało nam się dać rodzinom, które żyją w niezawinionej biedzie coś więcej niż tylko paczki. To wiara w lepsze jutro i drugiego człowieka - mówi Łukasz Stępień, lider akcji "Szlachetna Paczka" w powiecie wieluńskim, który zapowiedział, że za rok pomocą objętych zostanie jeszcze więcej, bo aż ponad 100 rodzin.

- Mamusiu teraz, gdy dostałyśmy już tyle pięknych rzeczy na święta, już nic nie będzie nam brakowało, oprócz tatusia - to słowa wypowiedziane przez 6-letnią Weronikę. Zapadły w chwilę po tym, jak do domu, w którym mieszka z dwójką rodzeństwa i samotnie wychowującą dzieci 30-letnią matką wniesiono mnóstwo prezentów, które przygotowano dla rodziny w ramach akcji "Szlachetna Paczka". - I jak tu się nie wzruszyć - mówi Agnieszka Sowa, jedna z wolontariuszek "Szlachetnej Paczki", która kilkakrotnie odwiedziła rodzinę. - Dzieci były w szoku, że dostarczono im kilkadziesiąt paczek. W ankiecie powiedziały bowiem, że marzą tylko o dużej ilości jabłek i pomarańczy. Także ich mama, która roztacza domowe ciepło, nie dowierzała, że mamy dla niej pralkę. W jej oczach pojawiły się łzy wzruszenia. Nie mogła wydobyć ani jednego słowa. Do tej pory musiała prać bowiem ręcznie, co zimą jest naprawdę uciążliwe, bo nie ma gdzie wysuszyć rzeczy dzieci.

To tylko przykład jednej z 75 rodzin, które tuż przed świętami Bożego Narodzenia obdarowano paczkami. Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie zaangażowanie w akcję 43 wolontariuszy, strażaków, a przede wszystkim darczyńców, którzy otworzyli nie tylko portfele, ale i serca. Wczorajsza gala była okazją do podziękowań za to, że znaleźli czas przed świętami na pomoc drugiemu człowiekowi. Po raz pierwszy wręczono nawet zaszczytne tytuły "Przyjaciół Szlachetnej Paczki".

Pod wrażeniem przebiegu akcji w powiecie wieluńskim, który był największym regionem w województwie łódzkim i jednym z większych w Polsce była obecna na gali Natalia Iwasieczko, koordynator "Szlachetnej Paczki" w województwie łódzkim.

- Jest mi niezmiernie miło, że mogę tutaj być. To jest wspaniale, że od trzech lat akcja tak wspaniale się rozwija właśnie tutaj. To pokazuje, że paczka jest niesamowitym projektem i w jakiś sposób przyciąga mimo, że jest trudno, bo trzeba pójść na szkolenie w sobotę i niedzielę, bo trzeba wiele razy przejechać kilkanaście lub kilkadziesiąt kilometrów, by odwiedzić rodzinę najpierw ją poznać, a później jej potrzeby. To wszystko dzieje się jedna po to, by ta pomoc była mądrą. Najważniejszy w naszym projekcie są ludzie. W tym roku paczki w Polsce otrzymało 17,6 tysiąca rodzin i to jest najważniejsze - mówiła Natalia Iwasieczko.

Starosta Andrzej Stępień w ubiegłym roku podsumowując akcję mówił, że jest dumny, że mieszka w powiecie wieluńskim, gdzie jest tylu ludzi dobrej woli.
- W tym roku jestem podwójnie dumny - mówił starosta Stępień.

Dla wszystkich nagrodzonych poza dyplomami przygotowano muzyczną niespodziankę. Zagrał zespół Peron 59. Poza kolędami nie zabrakło hymnu "Szlachetnej Paczki" z odpowiednim przesłaniem adresowanym do ludzi dobrej woli.

" Gdy dasz coś z siebie nie pożałujesz. Dobro powraca, też to poczujesz".

Galę poprowadzili: Paulina Górska i Łukasz Stępień.

Czytaj także w piątkowym wydaniu Dziennika Łódzkiego.