Mały samolot turystyczny rozbił się w sobotę ok. godz. 12 w okolicach miejscowości Wola Będkowska w powiecie sieradzkim. W wypadku zginął pilot awionetki.
- Samolot spadł na pole, daleko od zabudowań - powiedział rzecznik PSP w Łodzi, Arkadiusz Makowski.
W wypadku zginął 50-letni pilot oblatywacz z Otwocka. Z relacji świadków wynika, że pilot zdążył wyskoczyć zanim samolot zaczął się rozpadać w powietrzu.
Najpierw odpadł ogon samolotu, a następnie maszyna wpadła w korkociąg. Ze wstępnych informacji wynika, że był to lot testowy przed dopuszczeniem maszyny do pracy w powietrzu.
- Samolot wystartował z lądowiska we wsi Chojne pod Sieradzem - relacjonuje pan Sławomir, pilot z Sieradza. - W pewnym momencie pilot powiedział mi przez radio, że leci do strefy warszawskiej. Potem również przez radio usłyszałem, że się rozbił.
Zdjęcia: Dariusz Piekarczyk
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?