"Uwaga! Wieluńska policja zmieniła numery passata!" Takie ostrzeżenia wciąż można znaleźć w internecie, ale już tylko w archiwach. Kierowcy mogą się poczuć spokojniej, bo nieoznakowany volkswagen z wideorejestratorem poszedł w odstawkę.
Wśród mieszkańców Wielunia krążą plotki, że policja passata rozbiła. - Do nas też dotarły. Nawet takie, że auto miało rzekomo dachować - mówi asp. Waldemar Kozera, rzecznik prasowy wieluńskiej policji. - Zapewniam jednak, że nic takiego nie miało miejsca. Samochód został odstawiony do komendy wojewódzkiej w Łodzi z powodu awarii silnika.
Nowiutki volkswagen grafitowego koloru, z silnikiem o mocy 200 koni, po raz pierwszy wyjechał na ulice Wielunia i okolic na początku 2008 roku. Niedługo potem w radiowozie został zamontowany wideorejestrator. Wówczas był to prawdziwy hit, bo tylko kilka komend w województwie miało taki sprzęt. Nieoznakowane i szybkie auto stało się postrachem piratów drogowych, głównie na drodze krajowej nr 8. Na dodatek co jakiś czas zmieniane były tablice rejestracyjne.
Tajny radiowóz zdawał egzamin. Jedna z bardziej brawurowych akcji z udziałem passata miała miejsce w czerwcu 2011 roku. Wieluńscy policjanci nagrali wtedy karkołomne wyczyny motocyklisty, który pędził przez Sieniec ponad 200 km/h, wyprzedzając na podwójnej linii ciągłej i na przejściu dla pieszych! Po krótkim pościgu mundurowi zatrzymali 39-latka, który dostał tysiąc złotych mandatu i aż 34 punktów karnych.
- Samochód był mocno eksploatowany. Gdy doszło do awarii, na liczniku miał 288 tysięcy kilometrów - informuje podisnp. Robert Glajzner, naczelnik wydziału ruchu drogowego. - Oczywiście liczymy, że przy kolejnym uzupełnieniu taboru, komenda wojewódzka przekaże nam nowy samochód, być może z jeszcze nowocześniejszym sprzętem?
Na razie kierowcy mogą się poczuć na drogach nieco swobodniej. Policja nie ma ani nieoznakowanego auta, ani wideorejestratora. Urządzenie może bowiem pracować tylko w przystosowanych do tego pojazdach. Obecnie jest wykorzystywane przez komisariat autostradowy.
- To, że nie mamy u siebie takiego sprzętu, nie zwalnia kierowców z odpowiedzialnej jazdy. Mamy inne sposoby, by egzekwować przestrzeganie przepisów drogowych - przestrzegają wieluńscy mundurowi. Może się np. zdarzyć, że nieoznakowane auto pojawi się tutaj w związku z ogólnowojewódzką akcją. A trzeba pamiętać, że policyjny tabor staje się coraz pokaźniejszy. W ubiegłym roku do lokalnych komend w Łódzkiem trafiło 20 nowych kii ceed.
- Gdy pojawi się nowy pojazd, na pewno się nim pochwalimy - uprzedza aspirant Kozera.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?