Waltrop to 30-tysięczne miasto w zachodnich Niemczech. Ma tam swoją siedzibę firma Langendorf, nad którą w ubiegłym roku przejął kontrolę wieluński Wielton. Uznano, że relacje biznesowe są dobrym zaczynem do zbudowania szerszej współpracy podobnych do siebie wielkością miast. Początek partnerstwa daje deklaracja, którą burmistrzowie Waltrop Nicole Moenikes i Wielunia Paweł Okrasa podpisali dzisiaj w Wieluniu. Oboje wyrazili przekonanie, że uda się nawiązać owocną współpracę w wielu obszarach i wymienili się znaczkami z herbami miast.
Podpisano również porozumienie dotyczące zakupu przez Wielton niespełna 12-hektarowej działki inwestycyjnej w kompleksie byłej cukrowni. Burmistrz wyraził zadowolenie, że firma będzie rozwijać się w Wieluniu, a nie w innym mieście. Prezes Wieltonu Mariusz Golec podkreślił, że już dzisiaj w Wieluniu pracuje 1,8 tys. osób, a jeśli zostanie utrzymane tempo rozwoju, to „zatrudnienie będzie rosło lawinowo”.
- Chcemy inwestować w Wieluniu w nowoczesne technologie, dzięki którym będziemy mogli konkurować na europejskim rynku – mówi prezes Golec. - Budujemy siłę grupy, która platformę produkcyjną i serce będzie miała w Wieluniu. Nie mamy zamiaru tego nigdzie przenosić. Tutaj mamy centrum rozwojowe i tutaj będzie jedna z najnowocześniejszych fabryk w Europie, jeśli chodzi o sektor produkcji naczep.
Szef Wieltonu dodał, że dla firmy bardzo ważna jest też działalność w obszarze społecznym. Stąd właśnie inicjatywa nawiązania współpracy między Wieluniem i Waltrop także na płaszczyznach innych niż biznesowa. Niewykluczone, że w przyszłości podobne partnerstwo uda się zawiązać z francuskim miastem Auxerre, gdzie również znajduje się zakład produkcyjny Wielton Group.
W ostatnim czasie Wielton przejął firmę Lawrence David, czołowego producenta naczep w Wielkiej Brytanii. To czwarta zagraniczna marka - po francuskim Fruehauf, włoskim Compagnia Italiana Rimorchi i niemieckim Langendorf – która stała się własnością wieluńskiego potentata. Firma stawia na ekspansję zagraniczną, ale zarazem rozbudowuje i unowocześnia swoje zakłady w rejonie ul. Fabrycznej w Wieluniu. Aktualnie trwają testy nowej zautomatyzowanej linii do antykorozyjnego zabezpieczania podwozi i skrzyń metodą KTL oraz lakierni. Zainstalowano tutaj nowoczesne maszyny, przetransportowane z zakładu kupionego we Włoszech.
Jeśli chodzi o tereny po byłej cukrowni, to Wielton kupił działkę 62/14, przylegającą do ulicy Jagiełły, na której znajdują się dawne stawy. Cena wywoławcza niezabudowanej nieruchomości o powierzchni 11,64 ha wynosiła 2 mln 983 tys. zł. Przetarg ogłoszony przez gminę Wieluń został rozstrzygnięty 2 października z ceną 3 mln 13 tys. zł. Do tego zostanie doliczony 23-procentowy podatek VAT. Wielton deklaruje, że transakcja zostanie dopięta najpóźniej w grudniu br.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?