Tragiczny wypadek, jakiemu uległ w czerwcu 2018 roku 3-letni wówczas Alan, zmienił jego codzienność w ból. Chłopiec podczas zabawy z psem wpadł do miski z gorącą wodą, która była naszykowana na pranie ręczne. Mały mieszkaniec miejscowości Biała został natychmiast przetransportowany helikopterem do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Okazało się, że ma poparzenia II i III stopnia obejmujące 45% powierzchni jego ciała.
-Stosujemy kilka razy dziennie żele silikonowe, plastry silikonowe, maści natłuszczające, opatrunki żelowe. Niestety nic nie jest refundowane z NFZ, a koszty są ogromne. Jako rodzice zaczynamy czuć się bezradni– załamuje ręce mama Alanka.
Chłopiec dostał szansę na powrót do zdrowia. Jest nią laseroterapia i rehabilitacja. Niestety są to zabiegi bardzo drogie, na które rodziny Alanka zwyczajnie nie stać. Leczenie wyceniono na ponad 330 tys zł. Suma ta przekracza możliwości finansowe rodziców Alana. Proszą więc o wsparcie.
By wspomóc rodziców 4-latka w walce o normalne życie dla chłopca, wystarczy przekazać darowiznę na profilu zrzutka.pl "Tylko bardzo kosztowna laseroterapia i rehabilitacja dadzą szansę Alankowi na nowe życie."
Więcej o zbiórce dla Alanka przeczytacie Państwo w piątkowym wydaniu „Naszego Tygodnika”
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?