Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: Tak, piłem podczas dyżuru - przyznaje pijany lekarz zatrzymany przez policję

Bartłomiej Romanek
Dopiero dzisiaj udało się częstochowskiej prokuraturze przesłuchać 32-letniego lekarza, który podczas Wielkanocy pełnił dyżur w przychodni przy alei Wolności, mając 2,6 promila alkoholu we krwi.

Mężczyznę zatrzymała policja po interwencji matki 11-letniego chłopca. Pijany lekarz przepisał mu nieprawidłową dawkę leku.

Wcześniej przesłuchanie lekarza było niemożliwe, bo był on kompletnie pijany. Wczorajsze zeznania lekarza w pełni potwierdziły nasze wcześniejsze informacje. Lekarz przyznał się do winy. Tłumaczył, że podczas wielogodzinnego dyżuru kilkakrotnie wychodził do sklepu, aby kupić wódkę. Później pił “Gorzką Żołądkową” samotnie w gabinecie. W tym czasie zdążył zdiagnozować kilku pacjentów.

Prokuratura postawiła mu zarzut narażenia pacjenta na niebezpieczeństwo utraty zdrowia bądź życia. Za co w przypadku lekarza grozi nawet 5 lat więzienia.
– Lekarz przyznał się do winy, wyraził skruchę i chce się dobrowolnie poddać karze. Jednocześnie potwierdził, że faktycznie ma problemy z nałogiem alkoholowym – mówi Romuald Basiński, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.

– Zawiesiliśmy lekarzowi prawo do wykonywania zawodu do zakończenia śledztwa i leczenia odwykowego, bo nie mamy gwarancji, że taka sytuacja by się nie powtórzyła. Prokuratura nałożyła także dodatkową sankcję w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 3 tysięcy złotych – dodaje Basiński.

Śledczy sprawdzają także, czy pozostali pacjenci, którzy zostali przyjęci przez pijanego lekarza, nie ucierpieli wskutek jego złej diagnozy.

32-latek stanie także przed rzecznikiem dyscypliny lekarsiej, który najprawdopodobniej skieruje go na przymusowe leczenie.

Wcześniej Jarosław Kałużny, prezes przychodni, w której przyjmował zatrzymany, w trybie natychmiastowym zerwał z nim kontrakt

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto