Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciąg dalszy sporu o dekomunizację ulicy 18 Stycznia. Wojewoda się odwołuje

Redakcja
Wojewoda łódzki „zdekomunizował” ulicę 18 Stycznia, nadając jej nazwy Lecha Kaczyńskiego i Władysława Andersa. Sąd uchylił te zarządzenia, jednak wojewodzie przysługuje odwołanie
Wojewoda łódzki „zdekomunizował” ulicę 18 Stycznia, nadając jej nazwy Lecha Kaczyńskiego i Władysława Andersa. Sąd uchylił te zarządzenia, jednak wojewodzie przysługuje odwołanie Zbyszek Rybczyński
Czy w Wieluniu znów będzie ulica 18 Stycznia? Wyrok sądu, który uchylił zmianę nazwy na Lecha Kaczyńskiego, wciąż nie uprawomocnił się. Poznaliśmy jego uzasadnienie. Sąd wytyka wojewodzie, że nie miał prawa narzucać nowej nazwy, bo nie udowodnił, iż dotychczasowa powszechnie kojarzyła się wielunianom z komunizmem.

Lech Kaczyński został nowy patronem ulicy w granicach miasta. W Rudzie nazwę 18 Stycznia zmieniono na generała Władysława Andersa. Odgórna „dekomunizacja” wzburzyła wielu mieszkańców, w efekcie samorząd Wielunia zaskarżył zarządzenia zastępcze wojewody łódzkiego w tej sprawie. Oba zostały uchylone przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi jako niezgodne z prawem.

„W żaden sposób nie zostało w rozpatrywanej sprawie wyjaśnione, czy rzeczywiście w mieście Wieluń nadanie nazwy ulicy wiązało się z honorowaniem Armii Czerwonej, upamiętnianiem jej wkroczenia do tej miejscowości, a tym samym czy w mieście Wieluń data 18 stycznia symbolizowała lub propagowała komunizm” - czytamy w uzasadnieniu wyroku WSA.

Od uchylenia zarządzeń wojewody minęły już dwa miesiące. Wciąż jednak nie przywrócono nazwy 18 Stycznia. W Urzędzie Miejskim tłumaczą, że nie można nic robić w tej sprawie, bo wyrok nie jest jeszcze wiążący.

- Obecnie czekamy na uprawomocnienie się wyroku, aby podjąć działania mające na celu zawiadomienie mieszkańców o zmianie nazwy ulic i zmianie oznakowania - mówi Joanna Skotnicka-Fiuk, kierownik biura burmistrza.

Wszystko jednak wskazuje, że spór prawny szybko się nie zakończy. W Łódzkim Urzędzie Wojewódzkim poinformowano nas, że została złożona skarga kasacyjna od wyroku w sprawie ulicy 18 Stycznia w Rudzie. To samo najpewniej stanie się w przypadku wyroku dotyczącego „dekomunizacji” tej ulicy w Wieluniu.

- Obecnie treść uzasadnienia tego wyroku jest analizowana pod kątem ewentualnego wniesienia skargi kasacyjnej - napisało nam biuro prasowe ŁUW.

Nadzór wojewody zmienił nazwę ulicy na podstawie tzw. ustawy dekomunizacyjnej. Kluczowa była tutaj opinia Instytutu Pamięci Narodowej, który o wkroczeniu wyzwalaniu spod niemieckiej okupacji napisał tak: „Zgodnie z propagandową praktyką władz komunistycznych wydarzenie to celebrowane było - niezgodnie z faktami historycznymi - jako >>dzień wyzwolenia<< oraz powód do wyrażania wdzięczności społeczeństwa wobec Armii Czerwonej (…) Stacjonowanie Armii Czerwonej/Sowieckiej w Polsce po roku 1944 uniemożliwiło odbudowę niepodległej Rzeczypospolitej Polskiej i było podstawowym czynnikiem, który zapewnił funkcjonowanie państwa komunistycznego na ziemiach polskich objętych dominacją ZSRS. Waga tych faktów sprawia, iż przedmiotowa nazwa, honorująca moment wkroczenia Armii Czerwonej do wymienionej miejscowości spełnia rolę daty symbolizującej komunizm”.

Łódzki sąd orzekł, że wojewoda bezkrytycznie zastosował się do opinii IPN-u, choć nie powinna być ona traktowana jako wiążąca. Według sądu łódzcy urzędnicy powinni zweryfikować tę opinię i poczynić samodzielne ustalenia, a tego nie zrobili. Sąd kwestionuje pogląd, że nazwa 18 Stycznia „propaguje” komunizm, odwołując się przy tym do słownikowej definicji tego pojęcia. Podkreśla, że kluczowe jest to, jak nazwa kojarzy się lokalnej społeczności.

Padają argumenty, że poprzez odgórną zmianę nazwy wojewoda naruszył chronioną konstytucyjnie samodzielność samorządu. Według WSA ustawa dekomunizacyjna nie może mieć tutaj zastosowania, ponieważ wielunianie powszechnie nie postrzegają daty 18 stycznia jako symbolu komunizmu. Kojarzy się ona po prostu z wyzwoleniem miasta spod okupacji niemieckiej. Dowodem na to są konsultacje, które Urząd Miejski prowadził w 2017 r. Sąd wytyka wojewodzie, że zupełnie pominął opinie mieszkańców i instytucji, wydając zarządzenie zastępcze.

Nie brak wszak głosów, że ulicę należało „zdekomunizować”. O zmianę nazwy ulicy monitowali do wojewody działacze wieluńskich struktur Prawa i Sprawiedliwości.

Samą opinię IPN-u sąd uznaje za „bardzo lakoniczną”, zawierającą ogólnie znane informacje, brakuje zaś powiązania ich z wydarzeniami w Wieluniu. Nie wynika z niej, aby dokonano kwerendy w prasie lokalnej i innych archiwach z okresu PRL.

„W żaden sposób przedmiotowa opinia nie wyjaśnia, czy data 18 stycznia w Wieluniu rzeczywiście związana była z czczeniem i wyrażaniem wdzięczności wobec Armii Czerwonej - czytamy w uzasadnieniu wyroku. I dalej: „Zaznaczyć trzeba, że brak jest danych, co do tego, że nazwa ulicy 18 Stycznia została nadana w okresie, w którym uznać by można, że praktyką władz komunistycznych było celebrowanie dat niezgodnych z faktami historycznymi jako >>dnia wyzwolenia<< . Zgodnie z pismem z dnia 2 listopada 2017 r. Burmistrza Wielunia brak jest protokołów z posiedzeń Rady Narodowej Miasta i Gminy w Wieluniu z lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku oraz uchwał o nadaniu ulicom nazw w Wieluniu, w tym nazwy 18 Stycznia”.

W sprawie „dekomunizacji” ulicy Józefa Biedala (obecnie Jana Stanki) sąd oddalił skargę samorządu Wielunia. Wprawdzie w tym przypadku również zarzucono służbom wojewody, że nie przedstawiły żadnych własnych wniosków, powielając opinię IPN. Sąd uznał jednak, że nie ma to istotnego znaczenia dla sprawy, skoro „opinia IPN w znacznej części pokrywa się z innymi materiałami, które zgromadziła strona skarżąca, a które znajdują się w aktach sprawy”. Chodzi o kontrowersje wokół postaci Józefa Biedala, który chociaż w czasie okupacji hitlerowskiej bohatersko działał w konspiracji, to po wojnie poparł władzę komunistyczną, czego wyrazem było wstąpienie do struktur Urzędu Bezpieczeństwa. Niejednoznaczności w życiorysie w świetle ustawy dekomunizacyjnej sąd rozstrzygnął na niekorzyść Biedala.

„Wobec braku jednoznaczności postaci Józefa Biedala należy przyjąć, że nazwa ulicy Józefa Biedala spełnia znamiona propagowania bądź symbolizowania komunizmu - konkluduje sąd.

Gdyby Naczelny Sąd Administracyjny zakwestionował orzeczenia łódzkiej temidy w sprawie ulicy 18 Stycznia, wówczas pozostaną nowe nazwy, narzucone przez wojewodę. Jeśli wyroki zostaną utrzymane w mocy, będzie można zdjąć tabliczki z nazwami Lecha Kaczyńskiego i Władysława Andersa i wrócić do nazwy 18 Stycznia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto