Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Wielunia przyznaje: na temat Neapco powiedziałem za dużo

Zbyszek Rybczyński
Wypowiedzi burmistrza Pawła Okrasy sugerują, że sprawy związane z Neapco idą w dobrym dla Wielunia kierunku
Wypowiedzi burmistrza Pawła Okrasy sugerują, że sprawy związane z Neapco idą w dobrym dla Wielunia kierunku Zbyszek Rybczyński
Do końcu roku już nic nie powiem w sprawie Neapco - zarzeka się burmistrz Paweł Okrasa. Jego wcześniejsze wypowiedzi sugerują, że sprawy idą w dobrym dla Wielunia kierunku

Od kilku miesięcy wielunianie żyją nadzieją, że w mieście powstanie ogromny zakład pracy. Ulokowanie fabryki na terenach dawnej cukrowni rozważa amerykański koncern Neapco, który jest czołowym producentem podzespołów samochodowych na świecie. Firma myśli o wyprowadzce z Praszki, bo nie ma gdzie się rozbudować, a także musi płacić krocie za dzierżawę hal. By dobić targu z inwestorem, gmina Wieluń kupiła nieruchomości w rejonie ulicy Długosza za 12 mln zł. Rada Miejska podjęła decyzję w tej sprawie dwa miesiące temu.

- Nadzieje są ogromne. Wierzę, że rozgrzane głowy schłodzimy zimnym szampanem, a nie kubłem lodowatej wody - obrazowo podsumował obrady przewodniczący Piotr Radowski.

Wciąż jednak oficjalnie nie wiadomo, czy szampany można już mrozić. Na ostatniej sesji temat Neapco drążyła radna Honorata Freus-Grzelak. Przypomniała burmistrzowi, że radni dali ma duży kredyt zaufania. Burmistrz nie był jednak w stanie podać konkretów, bo negocjacje są objęte tajemnicą. Stwierdził zarazem, że już i tak powiedział za dużo.

- Dlatego do końca tego roku w kwestii Neapco już nic nie będę mówił. Apeluję, żebyście państwo zachowali troszkę cierpliwości i spokojnie czekali na efekty naszych działań. Mogę zapewnić, że ze swojej strony zrobiliśmy absolutnie wszystko, a nawet więcej, co mogliśmy zrobić. Zawsze tak jest, że uczciwa praca jest nagradzana i w tym przypadku również tak będzie - powiedział burmistrz Okrasa.

Ostatnie zdanie sugeruje, że sprawy idą w dobrym dla Wielunia kierunku. Burmistrz nie pierwszy raz wypowiada się w ten sposób w sprawie Neapco - niby nie zdradza szczegółów, ale daje do zrozumienia, że jest dobrze. Wcześniejsze sugestie, jakoby sprawa była właściwie przesądzona, wywołały burzę w Praszce. Dyrektor tamtejszego zakładu oświadczył, że żadne wiążące decyzje jeszcze nie zapadły.

„Nowa Trybuna Opolska” dotarła do komunikatu, który dyrektor wystosował do pracowników. Edmund Majtyka napisał, że część doniesień o lokalizacji nowego zakładu opierała się na niepotwierdzonych informacjach. Potwierdził, że firma chce się rozbudować, a jeżeli będzie to niemożliwe na miejscu, to rozważana jest budowa fabryki w odległości 25 kilometrów od Praszki. Przypomniał, że firma konsultingowa wskazała dwie potencjalne lokalizacje - Wieluń i Olesno.

Na zakup dawnej cukrowni i okolicznych pastwisk (łącznie ponad 31 hektarów) gmina zaciągnęła kredyt. Akt notarialny został podpisany w połowie października. Burmistrz mówi, że Neapco ma odkupić część tych terenów. Nie wiadomo, ile dokładnie. Wiadomo natomiast, że tereny muszą zostać włączone do Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Na to również zgodę musieli wyrazić radni. Jak zapewniają w ratuszu, gmina dopięła formalności.

- Zgodnie z ustaleniami z ŁSSE, wniosek zostanie złożony do końca listopada - informowała nas pod koniec ubiegłego miesiąca Joanna Skotnicka-Fiuk, kierownik obsługi burmistrza Wielunia.

Urząd Miejski wybrał już bank, w którym zaciągnie 12-milionowy kredyt na zakup dawnej cukrowni. Przetarg wygrał Bank Polska Kasa Opieki S.A. Centrum Korporacyjne w Łodzi. Koszty obsługi kredytu wyniosą 485 tys. zł. Była to najlepsza spośród pięciu złożonych ofert. Gmina zamierza spłacić całą pożyczkę do końca 2018 roku, w trzech tylko ratach - 5, 4 i 3 mln zł. Odsetki będą uiszczane w cyklu miesięcznym. W prognozach finansowych władze Wielunia odważnie założyły, że pieniądze na raty kredytowe zapewni sprzedaż gruntów po dawnej cukrowni.

Neapco jest producentem komponentów dla branży motoryzacyjnej. Produkuje półosie napędowe oraz odlewy aluminiowe dla największych marek: Volkswagen, General Motors, Daimler, BMW, Ford, Volvo i wielu innych. Zakład w Praszce zatrudnia blisko tysiąc osób, a w związku z nowymi kontraktami miejsc pracy ma być coraz więcej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto