Wizyta była ściśle związana z datą 1 września 1939 roku. Wołoszański wraz z Narodowym Centrum Kultury przygotowuje projekt inscenizacji plenerowych "Teatr historii".
Pomysł miałby być realizowany w sześciu miastach w Polsce, w tym w Wieluniu. Zdaniem historyka, zbombardowanie bezbronnego miasta jest jedną z sensacji XX wieku.
- To historia z jednej strony tragiczna, ale wbrew pozorom także optymistyczna. Ofiara, jaką złożył Wieluń, przyczyniła się do tego, że ten świat jest lepszy. Krew, męczeństwo zawsze powodowało, że świat się bardziej cywilizował - twierdzi Bogusław Wołoszański. - Teraz chodzi nam o to, by Wieluń stał się pełnoprawnym symbolem cierpienia, ale też znakiem zmierzania w stronę lepszego świata.
"Teatr historii" to projekt edukacyjny, skierowany przede wszystkim do młodzieży. Zdaniem Wołoszańskiego, tylko przez takie formy przekazu jak spektakl, dźwięk można obrazowo pokazać, co tak naprawdę stało się w Wieluniu. O tym podręczniki historii na razie milczą.
Termin widowiska to prawdopodobnie maj. Jak mówią pomysłodawcy, nie ma zbyt wiele czasu na to, by zająć się szukaniem sponsorów. Pomysł spodobał się jednak władzom miasta, które obiecały pomóc.
- Na pewno zaangażujemy się w ten projekt, bo to olbrzymia szansa na promocję. Byłoby to zupełnie inne spojrzenie na tragedię Wielunia - nie tylko sama martyrologia, ale przede wszystkim edukacja - podkreśla burmistrz Janusz Antczak.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?