48-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego przyznał się do umyślnego podpalenia lasu w miejscowości Poręby (gmina Mokrsko). Właściciel oszacował straty na 10 tys. zł. W momencie zatrzymania 48-latek był kompletnie pijany.
Do pożaru doszło 16 marca. Właściciel lasku powiadomił o zdarzeniu dyżurnego wieluńskiej policji ok. godz. 17. Na miejscu patrol dzielnicowych ustalił rysopis osoby, która mogła mieć związek z pożarem. Po śladach mundurowi dotarli do posesji, w której zastali dobrze im znanego 48-letniego mężczyznę. Był on już notowany przez policję za podpalenie stogów słomy.
Miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Najpierw przekonywał policjantów, że niechcący zaprószył ogień niedopałkiem, a że nie dał rady go ugasić, to uciekł. Potem jednak przyznał się do umyślnego podpalenia. Grozi mu do 5 lat pozbawiania wolności.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?