Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ul. Powstańców 1863 r. wciąz blokują budowę nowego osiedla

Marek Mikulski
Mieszkańcy toczą bój z miastem już od kilku miesięcy
Mieszkańcy toczą bój z miastem już od kilku miesięcy Daniel Sibiak
Mieszkańcy domów jednorodzinnych przy ul. Powstańców 1863 r. w Wieluniu wciąż nie mogą się pogodzić z planami budowy nowego osiedla naprzeciwko ich okien.

Po decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego, która wyłączyła ich z wpływu na plany inwestycji, zapowiadają pozew do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Zgłosili też sprawę do działającego w Wieluniu Społecznego Komitetu Ochrony Praw Człowieka. Ta interwencja sprawiła, że planowanymi domami przy ul. Powstańców zajęła się policja i prokuratura.

- Będziemy walczyć do ostatniego tchu - zapowiada Lucyna Kwiecińska-Jakubczyk, mieszkanka ulicy. - Byłam już na przesłuchaniu w tej sprawie na policji. Byliśmy przekonani, że jako sąsiedzi jesteśmy stroną w tej sprawie. Będziemy odwoływać się do WSA. Protest poparło 166 osób.

Zgodnie z wydaną przez magistrat decyzją o warunkach zabudowy i zagospodarowania przestrzennego na terenie między ulicą a rowem biegnącym skrajem miejskiego parku, ma powstać siedem działek pod budownictwo jednorodzinne.

Burmistrz wydał dwie decyzje. Obie zaskarżyli mieszkańcy. Pierwsza została uchylona przez SKO ze względów formalnych, co ciekawe, niezwiązanych ze skargą wielunian. W przypadku drugiej decyzji, kolegium uznało rację ratusza.

- Nie jest to inwestycja, mogąca mieć wpływ na środowisko - tłumaczy Maria Zarębska, naczelniczka wydziału gospodarki przestrzennej i rolnictwa UM w Wieluniu. - Inwestor może dokonać podziału na siedem działek budowlanych, a nie na 17, jak proponował w pierwszym wniosku. Nie dopuszcza się także budowy budynków gospodarczych i wolno stojących. Decyzja zakłada też absolutny zakaz wycinki drzew o średnicy 10 cm i powyżej.

Właściciel nabył grunt, o który toczy się spór, w 1997 r. od Przedsiębiorstwa Komunalnego, za zgodą ówczesnych władz gminy. Działka obejmuje rzeczywiście część lasku miejskiego, ale inwestor wystąpił o pozwolenie dotyczące większej części gruntu, położonej między granicą lasku a ulicą Powstańców 1863 r. Dziś są tam przeważnie chaszcze i ruiny budynków należących kiedyś do PK.

SKO uzasadnia, że zarzuty protestujących mieszkańców, że planowana inwestycja wpłynie niekorzystnie na środowisko i krajobraz, są bezzadane. SKO nie podziela też obaw mieszkańców, że inwestycja spowoduje hałas i zadymienie, które stanowić będą zagrożenie dla ptactwa żyjącego w istniejącym kompleksie zieleni. Kolegium odrzuciło też argumenty, że organy administracji mają obowiązek zachowania terenów zielonych jako nierozerwalnej części kompleksu leśno-parkowego.

Podobnie uważa radny Jerzy Łebkowski, który mieszka w pobliżu miejskiego parku: - Na ulicy Dębowej, gdzie domy dotykają prawie drzew lasku miejskiego, nikt nie protestował przeciwko ich budowie.

Władysław Zagrodnik, szef Społecznego Komitetu Ochrony Praw Człowieka, jest przekonany, że w przypadku ul. Powstańców 1863 r. doszło do złamania prawa. - Zainteresowaliśmy tym Komendę Wojewódzką Policji, a ta wszczęła śledztwo. Na razie nic więcej nie mogę powiedzieć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkańcy ul. Powstańców 1863 r. wciąz blokują budowę nowego osiedla - Wieluń Nasze Miasto

Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto