19 lutego mieszkańcy gminy Chąśno wypowiedzą się w sprawie budowy elektrowni wiatrowych

- Naszym zdaniem wiatraki mają stanąć zbyt blisko budynków mieszkalnych i obawiamy się, że hałas utrudni nam życie na dziesiątki lat - mówi Tadeusz Uczciwek z Goleńska, jeden z inicjatorów zbierania podpisów pod petycją w sprawie organizacji ogólnogminnego referendum. - Zresztą na stronie internetowej Urzędu Gminy w Chąśnie pojawiła się ankieta dotycząca budowy turbin wiatrowych i znaczna większość respondentów była im przeciwna.

Przeciwnicy wiatraków zebrali 279 podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum. Oznacza to, że podpisało się pod nim więcej niż 10 proc. mieszkańców Chąśna i okolic, którzy są w wieku wyborczym.

Rada Gminy w Chąśnie powołała specjalną komisję, która dokonała analizy wniosku i zakwestionowała 34 podpisy. Głównie chodziło o to, że część była nieczytelna, inne miały błędy w numerze PESEL. Zdarzyło się też, że przeprowadzenie referendum poparły osoby nie mające uprawnień wyborczych. Po zliczeniu głosów uznano jednak, że wniosek jest zgodny z prawem.

W piątek, 16 grudnia chąśnieńscy radni większością głosów ustalili, że gminne referendum odbędzie się w niedzielę, 19 lutego. Z 15 radnych 8 poparło przeprowadzenie referendum, 6 wstrzymało się od głosu, a jeden był przeciwny. Wątpliwości części radnych brały się stąd, że pod referendalnym wnioskiem podpisali się mieszkańcy Goleńska, Sierżnik, Błędowa, Skowrody Południowej i Marianki. Może to oznaczać, że mieszkańcy innych wsi nie mają takich obiekcji, a pytanie, które zostanie zadane uczestnikom referendum dotyczy całej gminy.

Gminne referendum będzie odbywać się w godzinach od 7 do 21 w trzech lokalach wyborczych. Uczestnicy referendum będą mogli wyrazić swoją opinię w Urzędzie Gminy w Chąśnie, Szkole Podstawowej w Mastkach oraz przyjaznym osobom niepełnosprawnym Zespole Szkół w Błędowie. Gminne wybory pochłoną ok. 15 tys. złotych.

Obecnie gmina czeka na decyzję wojewody łódzkiego Jolanty Chełmińskiej, czy podjęta 16 grudnia uchwała rady nie wybiega poza jej gminne kompetencje.
- W elektrowniach wiatrowych szukamy ratunku dla naszych gminnych finansów (gmina szacuje, że rocznie dodatkowo z podatków mogłaby zyskać nawet milion zł - przyp. red.) - nie kryje poparcia dla turbin wójt Dariusz Reczulski. - Dajemy jednak wolną rękę mieszkańcom, aby wypowiedzieli się w tej sprawie.

Wyniki referendum będą znane 20-21 lutego. Aby było ono ważne musi w nim wziąć udział co najmniej 30 proc. osób uprawnionych do głosowania.