Zgodnie ze szczegółowo opracowanym rozliczeniem, święto miasta kosztowało w tym roku 232 tys. zł. Łączne wpływy wyniosły natomiast prawie 200 tys. zł. To oznacza, że z budżetu gminy na organizację imprezy przeznaczono ok. 33 tys. zł. W 2008 r. kwota ta przekroczyła 40 tys. zł, rok później wyniosła blisko 57 tys. zł, zaś w 2010 r. sięgnęła prawie 62 tys. zł.
Najwięcej kosztowały koncerty wraz z nagłośnieniem. Na ten cel poszło prawie 143 tys. zł. Na catering przeznaczono blisko 18 tys. zł, na obsługę marketingową i materiały reklamowe ponad 14 tys. zł, na ochronę 11,5 tys. zł. Na wpływy złożyły się opłaty za dzierżawę, opłata za wyłączność na sprzedaż piwa oraz wpłaty od sponsorów.
O rozliczeniu z uznaniem mówi m.in. przewodnicząca komisji budżetowej.
- Do tej pory nie przedstawiano nam takich sprawozdań
- podkreśla Bożena Wcisło.
Zdaniem byłego burmistrza Krzysztofa Piekarza, radni jednak nie mają co wpadać w euforię, bo jak twierdzi, nie poznali oni całej prawdy.
- Pani skarbnik nie podpisała się pod tym rozliczeniem - wskazuje Krzysztof Piekarz. - Wkrótce skorzystam z prawa do informacji publicznej i przedstawię wszystkie fakty.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?